Dobre miejsce do spotkań w Trójmieście Wysłany: 2008-03-01 17:09
Szukałem miejsca ,gdzie wrzucić ten temat. Padło na "Trójmiasto" ,bo tu mieszkam, jednak patrząc na zainteresowanie jakim się ten dział cieszy jestem ciekaw czy ktoś dołączy się do rozmowy, heh. Ale do rzeczy.
Pytanie moje tak jak w temacie - znacie może jakieś ciekawe miejsca/lokale/bary gdzie można spotkać i poznać przedstawicieli czarnej braci? Często jestem poza granicami kraju i gdy wracam to tak jak z dżungli, nigdy nie wiem co i gdzie się dzieje. Albo może inaczej, gdzie wy lubicie sobie np. w piątek wyskoczyć na piwko? Nie muszą to być od razu imprezy typowo metalowo-gotyckie, bo z tym to u nas zawsze nędza była, ale może miejsca gdzie warto pójść ,gdzie mam świadomość ,że ciekawe towarzystwo przesiaduje i po mordzie raczej nie dostane. Swego czasu było fajnie w Clubo-Kawiarni (czy jakoś tak), ale to miejsce zawsze cholernie zatłoczone jest (bo małe), bez wentylacji ,przez co dym z petów nożem można kroić.
Albo w ogóle ludzie gdzie WAS mogę poznać?? :D
"Now I see, life is an opened book.. written in a foreign language." Krasimir Krumov
Wysłany: 2008-03-01 23:37
No tak, a ja standardowo tkwię tam gdzie nic się nie dzieje, czyli po niewłaściwej stronie Polski.
Po Gdańskich klubach nie chodziłam tak dawno, tzn. cały okres studiów spędzonych w Lublinie, że zupełnie wyszłam z tematu.
Tylko Donegal pamiętam, fakt, ale nie wiem jak jest tam teraz.
Wysłany: 2008-03-02 00:45
No fajnie ,widzę ,że dwie białogłowy odpowiedziały ,jednak jedna jak i druga w zasadzie są ,ale nie są w 3'city :D Sepulturka niby Gdynia ,ale w zasadzie to Poznań; Alpha-Sco niby Gdańsk ,ale w zasadzie to Lublin hehehe. No nic.
Denerwowałaś się w Anawie (nie wiem gdzie to jest - jak pisałem Ja Tarzan z dżungli wrócić) znaczy polecasz ,bo lubisz się denerwować czy jakoś tak? :o)
Tak się zastanawiałem i wpadłem na jeden pomysł. 8O Jakby tak umówić się większą grupą i gdzieś pojechać np. na narty! :D Świetny sposób ,aby poznać nowych ludzi i na dobrą zabawę. Bo tak: jak ludzie gdzieś jadą większym stadem to przeważnie na koncerty ,albo innego rodzaju podobne spędy. Niby wszystko ok, ale ,jak podejrzewam, same wiecie na koncertach to głównie chlanie jest, skakanie do muzy i czasem zaliczenie z glana w czajnik. A tak: w dzień sport to zdrowie ,a w nocy chlanie! A na drugi dzień znowu sport ,ale na kacu (wtedy dopiero gogle się przydają hehe) - to jest dopiero bajer :lol: Na takich wycieczkach przeważnie wynajmuje się pokoje wieloosobowe ,co w naszym przypadku akurat dobre by było ,bo wszyscy z jednego "klimatu" i myślę ciekawe imprezki można by było robić :o)
Co myślicie na ten temat? :wink:
"Now I see, life is an opened book.. written in a foreign language." Krasimir Krumov
Wysłany: 2008-03-03 10:24
:arrow: Summoned, no, ta Forteczna to szczególnie zachęcające wrażenie robi :D
:arrow: Frost, ja ze sportów zimowych uprawiam tylko jazdę na sankach, na nartach nawet nie umieć. To nic. Wszelkie pomysły wycieczek jak najbardziej popieram! :D A na razie zajrzyj do topiku Noc Kupały a myślę, że Cię zainteresuje :)
Wysłany: 2008-03-06 11:08
W Gdyni na piątkowe piwko polecam oczywiście Blues`a, ale też Irish Pub, szantowy Kontrast ale tylko poza sezonem plażowym! Jeśli impreza to Ucho jak najbardziej, Anawa, Desdemona też czasem urządza cykliczne imprezy.
W Sopocie polecam Józefa K. świetny wystrój, można się zatopić w kanapach z piwkiem w ręku. Niestety brak klubu z muzyką inną niż różowa, chociaż w zeszłym roku byłam na zlocie fanów DM w Copacabanie, miejsce kiepskie ale ludzie robili świetny klimat. Można jeszcze zajrzeć do małej knajpki przy teatrze Osieckiej.
Gdańska nie znam za bardzo ale podobno Rudy Kot jeszcze się trzyma
In meiner Badewanne bin ich Kapitän.
Wysłany: 2008-03-06 21:07
No dobra to może ja też się ujawnię jako "wyjechana" z 3miasta :) Wprawdzie już tam nie mieszkam, ale bywam dosyć często, więc mam okazję przypominać sobie od czasu do czasu knajpy.
Właściwie to Odrade napisała wszystko, co chciałam napisać ja i zastanawiam się poważnie czy się przypadkiem nie znamy, chociażby z widzenia :D
Potwierdzam również,że Troll w Oliwie jest całkiem przyjemnym miejscem.
A całkiem niedługo (14 marca)w gdyńskim Uchu będzie wspaniała okazja do spotkania http://www.tog.art.pl/
:D
Wysłany: 2008-03-07 00:03
Hej ludziska!
Dzięki za wszystkie propozycje, choć miałem nadzieję ,że ktoś napisze ,że bywa tu a tam w każdy piątek ,albo ,że będzie w takiej a takiej knajpce w tą sobotę :D Ja przyjaciołów nie mam ,a samemu to tak kicha chodzić ,bo nie ma do kogo kopary otworzyć.
Summond masz ciekawe propozycje ,choć ja raczej szukam miejsc gdzie od wesołych, łysych gentlemen'ów po mordzie nie dostanę :D
Krax - no właśnie, 14 ma być ToG. Jak myślicie warto się wybrać? Ja swego czasu byłem na ToG'u w Gdańsku (organizowali to w jakiejś tam knajpie koło akademika,ale nazwy zapomniałem) i przyznam szczerze ,że wyszedłem zawiedziony. Początek zapowiadał się świetnie. Wszędzie gromadziło się pełno czarnej braci, myślałem ,że będzie klimat. Zadowolony usiadłem ,walnąłem se parę kolejek ,ale szybko mi mina zrzedła,
gdy "super" DJ rozpoczął imprezę i od pierwszej piosenki zaczął jakąś techniawe puszczać. Tak,tak wiem. Przepraszam w tym miejscu wszystkich krwistych gotów, bo wy to chyba nazywacie electro, industrial czy jakoś tak ,prawda? Sorki ,ale dla mnie to brzmi jak zwyczajna techno-łupanina. Ja już wolę słuchać Celine Dion niż tego, bo ona przynajmniej jakąś melodię ma. A gdy zobaczyłem długowłosego kolesia w glanach co do tej muzy młynki zaczął piórami kręcić ,jak na koncercie Vader'a ,zwyczajnie podziękowałem. Jak myślicie ,tutaj będzie podobnie ,czy może był to ewenement?
Alpha-Sco a myślisz ,że ja umiem jeździć na nartach? Nie umiem ,ale jutro i tak jadę w Alpy się uczyć, przynajmniej zabawnie będzie :D Dołączyłem do jakiejś dużej grupy ludzi, nikogo nie znam, podobno wszyscy bardzo dobrze jeżdżą. Wygląda na to ,że tylko ja będę kaleczył jak ta ostatnia pipa :D
"Now I see, life is an opened book.. written in a foreign language." Krasimir Krumov
Wysłany: 2008-03-07 13:01
[quote:8ddd948b59="Frost"]
Krax - no właśnie, 14 ma być ToG. Jak myślicie warto się wybrać? Ja swego czasu byłem na ToG'u w Gdańsku (organizowali to w jakiejś tam knajpie koło akademika,ale nazwy zapomniałem) i przyznam szczerze ,że wyszedłem zawiedziony. Początek zapowiadał się świetnie. Wszędzie gromadziło się pełno czarnej braci, myślałem ,że będzie klimat. Zadowolony usiadłem ,walnąłem se parę kolejek ,ale szybko mi mina zrzedła,
gdy "super" DJ rozpoczął imprezę i od pierwszej piosenki zaczął jakąś techniawe puszczać. Tak,tak wiem. Przepraszam w tym miejscu wszystkich krwistych gotów, bo wy to chyba nazywacie electro, industrial czy jakoś tak ,prawda? Sorki ,ale dla mnie to brzmi jak zwyczajna techno-łupanina. Ja już wolę słuchać Celine Dion niż tego, bo ona przynajmniej jakąś melodię ma. A gdy zobaczyłem długowłosego kolesia w glanach co do tej muzy młynki zaczął piórami kręcić ,jak na koncercie Vader'a ,zwyczajnie podziękowałem. Jak myślicie ,tutaj będzie podobnie ,czy może był to ewenement?[/quote:8ddd948b59]
Radzę czekać na koncert kobiety-konia w takim razie :D
Re: Dobre miejsce do spotkań w Trójmieście Wysłany: 2008-03-07 13:45
[quote:6893631d6f="Frost"]Szukałem miejsca ,gdzie wrzucić ten temat. Padło na "Trójmiasto" ,bo tu mieszkam, jednak patrząc na zainteresowanie jakim się ten dział cieszy jestem ciekaw czy ktoś dołączy się do rozmowy, heh. Ale do rzeczy.
Pytanie moje tak jak w temacie - znacie może jakieś ciekawe miejsca/lokale/bary gdzie można spotkać i poznać przedstawicieli czarnej braci? Często jestem poza granicami kraju i gdy wracam to tak jak z dżungli, nigdy nie wiem co i gdzie się dzieje. Albo może inaczej, gdzie wy lubicie sobie np. w piątek wyskoczyć na piwko? Nie muszą to być od razu imprezy typowo metalowo-gotyckie, bo z tym to u nas zawsze nędza była, ale może miejsca gdzie warto pójść ,gdzie mam świadomość ,że ciekawe towarzystwo przesiaduje i po mordzie raczej nie dostane. Swego czasu było fajnie w Clubo-Kawiarni (czy jakoś tak), ale to miejsce zawsze cholernie zatłoczone jest (bo małe), bez wentylacji ,przez co dym z petów nożem można kroić.
Albo w ogóle ludzie gdzie WAS mogę poznać?? :D[/quote:6893631d6f]
Nie martw się zamierzam coś takiego stworzyć, ale dla ludzi którzy się wielu rzeczy nie boją xD
"I'm not crazy. My reality is just different than yours" Alice in Wonderland "Amor ex oculis oriens in pectus cadit" Szkarłatny Kwiat
Wysłany: 2008-03-10 08:06
Frost, TOG w Gdańsku odbywał się przeważnie co miesiąc Fortach i z tego co pamiętam, na początek serwowali wprawiające w trans leniwie sączące się dźwięki, potem electro, sporo DM, Mansona i podobnych klimatów, a około drugiej w nocy był barszczyk dla zwolenników mocnego uderzenia i tak już mniej więcej do końca. Ale jak Kopciuszek zwija się przed dwunastą to omija go najlepsza impreza Ale tak naprawdę to ludzie robią klimat, a muzyka schodzi w tym momencie na dalszy plan. Jak masz zgraną grupę to nawet z imprezy w remizie zrobisz Gothic Chamber. Do zobaczenia na TOG.
In meiner Badewanne bin ich Kapitän.
Wysłany: 2008-03-11 15:49
[quote:57e7bbf977="SEPULTURKA"]czy tym super dj był w -pół łysy starszy koleś :D?[/quote:57e7bbf977]
czyżby chodziło o Alkora?
co do miejsc, do potwierdzam Trolla (latem fireshow i koncerty zwykle zagłuszające skmki xD. kocham miny babc przechodzących obok. XD), Forteczna tez, ale co do muzyki to kiepsko bo radio im gra, trzebaby sie szafą grającą obsłużyc. Daily Blues(3 minuty drogi mam ;]) funkcjonuje z tego co wiem.. a w Duszku jest zdecydowanie za ciasno.
Wysłany: 2008-03-12 18:51
Co do gdańskich klubów, wciąż nie mogę odżałować zamknięcia Orbitala Ale niedawno byłam na karaoke w takim małym klubie we Wrzeszczu (nazywa się Infinium czy jakoś tak...) i naprawdę fajnie się bawiłam :) W tej chwili najlepszym miejscem na imprezy w 3mieście są chyba akademiki PG Jadę tam pojutrze i już nie mogę się doczekać :)
If life is a dream be afraid to wake up... You would wish to sleep again
Wysłany: 2008-03-13 13:47
w orbitalu nie byłam. myślę, ze niestety. ;]
Wysłany: 2008-03-13 19:39
Zależy co kto lubi :) Byłam w Orbitalu dwa razy i bardzo mi się podobało. Lubię miejsca, gdzie można się pobawić, potańczyć przy "ciężkiej" muzyce, a nie jak w większości pubów tylko siedzieć, pić i wdychać dym kopcony przez siedzących wokół nałogowych palaczy 8) Niestety większość fajnych miejsc w 3mieście już pozamykali. Słyszałam, że ten sam los spotkał Parlament, który całkiem lubiłam i Underground, w którym nie byłam, ale słyszałam o nim dużo dobrego... Chyba wszędzie jest taka tendencja, bo to samo dzieje się w Bydgoszczy i w Toruniu Wkrótce będziemy musieli wybierać między dresiarskimi dyskotekami a siedzeniem w domu :?
If life is a dream be afraid to wake up... You would wish to sleep again
Wysłany: 2008-03-13 22:16
Łeee nawet nie wiedziałam, że Undera zamkneli fajnie tam było...
Do zobaczenia jutro na TOGu :D
Wysłany: 2008-03-21 20:15
Z okazji mojego jajeczno-kurczakowego pobytu w Gdańsku mam zamiar pójść jutro do Anawy.
Czy ktoś z Trójmiastowiczów również się wybiera?
Wysłany: 2008-05-12 21:10
Hej ludzie ,zmartwychwstałem i tak se pomyślałem ,że odkurzę temat :) Coś się dzieje? Coś szykuje? Ktoś się gdzieś wybiera? Jakieś plany? "Muaa" kulasy sobie na nartach połamał i przez czas jakiś wypadłem z życia publicznego.
odrade - fajne rady masz z tymi TOGami ,ale może jak nie zauważyłaś w moim pierwszym poście u mnie właśnie z tymi "grupami ludzi" jest problem ,więc jak nawet muza jest do dupy to drinki tez nie pomogą. Wiesz ,tak w pojedynkę czekać do tej 2-3 ,aby w końcu coś miłego dla ucha usłyszeć większego sensu chyba nie ma
NightAngel "Nie martw się zamierzam coś takiego stworzyć, ale dla ludzi którzy się wielu rzeczy nie boją xD" - możesz to moja droga to sprecyzować bo nie bardzo rozumiem o co chodzi?
"Now I see, life is an opened book.. written in a foreign language." Krasimir Krumov
Wysłany: 2008-08-03 06:30
Trochę odkurzam temat...
Ponieważ mam go po drodze praca-dom i wpadam czasem na jednego po ciężkim dniu, polecam Daily Blues w Sopocie. Miła knajpka, podobna do gdyńskiego Blues Club, niezły wystrój(niestety psują go trochę rury wentylacyjne przy suficie i dwa automaty :? ) Atmosfera bardziej dla ćmy barowej ale na koncertach i bluesowo-rockowych jam sessions jest już imprezowo 8)
In meiner Badewanne bin ich Kapitän.
Wysłany: 2008-08-23 09:30
[quote:dcef417037="odrade"]Trochę odkurzam temat...
Ponieważ mam go po drodze praca-dom i wpadam czasem na jednego po ciężkim dniu, polecam Daily Blues w Sopocie. Miła knajpka, podobna do gdyńskiego Blues Club, niezły wystrój(niestety psują go trochę rury wentylacyjne przy suficie i dwa automaty :? ) Atmosfera bardziej dla ćmy barowej ale na koncertach i bluesowo-rockowych jam sessions jest już imprezowo 8)[/quote:dcef417037]
Kiedys Alkor organizowal tam DE...eh to byly piekne czasy
Mysle ze cos tu napisze ale teraz mi sie nie chce, zapytaj tak bedzie najprosciej
Wysłany: 2008-09-16 09:50
Teraz ja troche odswieze ten temat. Za dwa tygodnie sprowadzam sie do Gdanska i pytanie brzmi, gdzie na chwile obecna najlepiej sie wybrac na sam poczatek? Prosze o dokladne wskazowki bo przyznam, ze w topografii miasta jestem calkowicie zielona