Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Literatura :

Opowieści niesamowite w prozie rosyjskiej

Opowieści niesamowite, Groza i niesamowitość, literatura, opowieści, Państwowy Instytut Wydawniczy Opowieści niesamowite: Groza i niesamowitość w prozie rosyjskiej XIX i początku XX wieku. Romantyczna literatura rosyjska to skarbnica opowieści o duchach, zjawach i demonach - fantastyką pasjonowali się bowiem czołowi jej przedstawiciele: Puszkin, Gogol i Lermontow. "Demonicznego" bakcyla musieli łyknąć snadź i ich następcy, bowiem elementy grozy zasilały również twórczość takich pisarzy, jak Dostojewski, Czechow czy Aleksy Tołstoj.
Efekty fascynacji rosyjskich pisarzy sprawami nadprzyrodzonymi dokumentuje antologia "Opowieści niesamowite: Groza i niesamowitość w prozie rosyjskiej XIX i początku XX wieku". W zbiorku oprócz utworów cenionych artystów znalazły swoje miejsce opowieści ich mniej znanych kolegów, których prace nie były nigdy na język polski tłumaczone.

Z antologiami często bywa tak, że poziom zebranych w nich tekstów jest nierówny. "Opowieści niesamowite" należą pod tym względem do wyjątków - żadnemu z tekstów, które składają się na jej całość nie można zarzucić miałkości fabularnej, niezależnie od tego, czy utwór wyszedł spod pióra "cara" literatury rosyjskiej - Aleksandra Puszkina, czy też praktycznie zapomnianego już dziś Antoniego Pogorzelskiego.

Czytelnik, rozmiłowany w historiach mrożących krew w żyłach, znajdzie dzięki tej książce godziwą rozrywkę - stronice antologii zasiedlili sztandarowi bohaterowie opowieści grozy - od diabłów poczynając na czarownicach kończąc. Nie brakuje w "Opowieściach niesamowitych" ani ożywionych tajemną siłą nieboszczyków, ani wampirów, ani też wilkołaków. A wszystkie te postaci - wyszły z rosyjskich podań ludowych, starożytnych legend i klechd, które przecież tak bliskie są naszym, polskim bajędom i baśniom.

Retro - opowieści o pojawiających się w naszym świecie złowrogich mocach, zebrane w zbiorku, idealnie nadają się na długie wieczory, kiedy za oknem deszcz i wiatr, w kominie wyją potępione dusze, a po świecie snuje się Buka. Jest w nich melancholijny urok przeszłości, posmak strasznych baśni, opowiadanych przy kominku przez nasze pra-pra -babcie. Jak dla mnie - doskonała lektura, która przenosi czytelnika w świat dawno zapomnianych wierzeń i strachów.

Wydawca: Państwowy Instytut Wydawniczy (1975)
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły