We wrześniu ukaże się pierwsza długogrająca płyta stołecznego zespołu Dahaca. Na krążku znajdą się utwory prezentujące metalową hybrydę składającą się z wpływów groove, thrash, metalcore i death metalu. Wydaniem i promocją krążka zajmuje się firma Wings Entertainment. "The Misanthropy" – bo taki tytuł będzie nosił pierwszy longplay zespołu Dahaca, to jak określają autorzy „czysta, agresywna, ekstremalna, a także melodyjna forma wyrażania emocji”. Materiał jest dostępny na oficjalnej stronie zespołu.
Jedyny jak do tej pory album włoskiego Sown ukazał się w 2007 roku. Jest to typowy przedstawiciel metalcoreowego grania jakich wiele. Charakterystyczną cechą tego zespołu jest to, że nie ma w nim absolutnie nic charakterystycznego.
Zespół Shadow
Archetype jest w trakcie nagrywania pełnowymiarowej płyty. Album będzie
zawierał 12 utworów, które razem układają się w spójną całość. Wszystkie
nagrania rejestrowane są w studiu Shargaroth
Records należącym do Dominika
„Shargaroth’a” Szumnego. Wykonuje on też rejestrację śladów oraz wstępny
miks, natomiast miks końcowy oraz mastering wykona Mateusz Voigt. Teksty do
utworów pisze Agnieszka Baranowska.
Międzynarodowy zespół The Way Of Purity w końcu zaanonsował ukazanie się jego najnowszej EP-ki zatytułowanej "Biteback". Krążek ma się zostać wydany za pośrednictwem labelu Wormholedeath, podlegającemu wytwórni Aural Music, w dniu 26 marca tego roku. Okładkę płyty (format digipacka) ponownie zaprojektowało studio Machine Room.
Knock Out Productions zaprasza na ekskluzywny, jedyny w Polsce koncert Amerykanów z Lamb of God. Koncert odbędzie się w krakowskim klubie Studio 5 czerwca 2012 roku. Blisko po dwóch latach przerwy, po genialnym koncercie w Progresji, chłopaki wracają do Polski by promować najnowszy album „Resolution”. Bilety w przedsprzedaży dostępne będą w cenie 85 złotych, w dniu koncertu ich cena wzrośnie do 99 złotych.
Metalcore atakuje. Kolejny po Caliban przedstawiciel tego gatunku - amerykański Bleeding Through zapowiedział wydanie siódmego, pełnego krążka. Będzie on nosił tytuł „The Great Fire” i na półki sklepowe trafi 31 stycznia bieżącego roku. Sekstet z USA przygotował dla fanów na nadchodzące wydawnictwo aż 14
premierowych kompozycji. Za wydanie i promocję owego krążka będzie
odpowiedzialna Rise Records.
Metalcorowcy z Lamb Of God zapowiedzieli wydanie swojego najnowszego wydawnictwa „Resolution” na 24 stycznia 2012. Następca poprzedniego albumu „Wrath” z 2009 roku zostanie wydany pod szyldem Roadrunner Records. Nowe dzieło kwintetu z amerykańskiej Virginii promuje singiel pod tytułem „Hit The Wall”, który nie pojawi się jednak na płycie.
Wszyscy Ci, którzy w najbliższy piątek odwiedzą klub Progresja w Warszawie, by wziąć udział w koncercie Trivium, mogą zostać mile zaskoczeni. Organizatorzy przewidzieli bowiem konkurs. Każdy uczestnik koncertu wchodząc do klubu otrzyma kupon, który weźmie udział w losowaniu specjalnej wersji gitary elektrycznej Epiphone "Vans Of The Wall Music Night". Nagroda będzie podpisana przez członków grupy Trivium. Do zgarnięcia będą także dwa bony umożliwiające wybranie dowolnego modelu butów firmy Vans w sklepie Adrenalina w centrum handlowym Blue City. Za menu podczas koncertu odpowiadać będą niezastąpieni Vegavani. Spragnieni energii będą mogli także wziąć udział w promocji napoju Monster Energy Drink.
W naszym kraju nie brakuje zespołów, które obracają się w nowocześniejszych brzmieniach. Nie każdy(podkreślam nie każdy!) z nich jednak jest warty uwagi, bo albo zżynają z Frontside'a ile wlezie, albo są po prostu - delikatnie ujmując - średniej jakości. O Digger dowiedziałem się kiedyś tam, przez przypadek jednak wtedy zespół był w totalnej przebudowie. Ci którzy słyszeli początkowe dokonania tego zespołu, zgodzą się chyba ze mną, że ten zespół po prostu potrzebował zmian, gdyż nie prezentował się najlepiej. Zmiany które zaszły od tamtego czasu są wręcz piorunujące! To już nie jest ten sam przeciętniak co wtedy - muzyka zyskała na sile i świeżości a wokal z byle jakiego stał się wreszcie bardziej wyrazisty. Tak to jest zupełnie nowy zespół, który ma szansę zepchnąć sosnowiczan z tronu.
Knock Out Productions oraz Vans zapraszają na jedyny koncert w Polsce głównego przedstawiciela nowej fali amerykańskiego metalu, zespołu Trivium. Impreza odbędzie się w ramach Vans Off The Wall Music Night, czyli cyklu imprez i koncertów przeprowadzanych w zbliżonym czasie w większości europejskich stolic. Koncert Trivium będzie częścią Europejskiej trasy promującej najnowszy album „In Waves”. Będzie to czwarta wizyta Trivium w Polsce. Wcześniej chłopaki występowali u nas m.in. z Slipknot, Annihilator czy Devil Driver. Jako support zagra dawno niewidziany w stolicy, a wciąż w doskonałej formie, zespół Frontisde. Ekipa z południa przyjeżdża zaprezentować swój ostatni, doskonale przyjęty krążek „Zniszczyć Wszystko”. Koncert odbędzie się w warszawskiej Progresji, 11 listopada 2011 roku. Serwis Darkplanet wspiera wydarzenie medialnie.
Gdyby tak spojrzeć na Śląsk, okaże się, że niemal każde miasto z tego regionu ma swojego "czarnego konia" - zespół który godnie reprezentuje miejsce z jakiego pochodzi. W Katowicach jest to No-Mads, w Sosnowcu Frontside, w Pszczynie HugeCcm, w Bielsku-Białej Newbreed itd. Moje rodzime Tychy nie mogły być gorsze więc i tu z czasem musiał powstać zespół, z którego tyscy metalowcy mogą być dumni. A zespołem tym jest Deadline, który po wielu koncertach i zdobyciu wielu fanów, postanowił wydać debiutancką płytę "Crossing the line".
Panie i panowie, recenzowanie tego albumu to prawdziwy zaszczyt. Coraz bardziej przekonuję się, że Włochy to nie tylko kraj słoneczny, ale i pełen ludzi kreatywnych. Zespół Terminal Sick zrobił na mnie duże wrażenie za sprawą ich debiutanckiego albumu „Diagnosis”. Zespół pochodzi z Włoch, ale mastering albumu miał miejsce w USA. Nie wiem czy to ma jakiś wpływ na jakość zawartości krążka. Jeśli ma, to jedynie pozytywny.
Świetna, równa forma Heaven Shall Burn trwa co najmniej kilka lat. Płyty wydają regularnie, podobnie rzecz się ma z koncertami. Na pozór nic tego zespołu nie wyróżnia w gąszczu podobnych, metalcore/melo-deathmetalowych grup, ale po bliższym zapoznaniu widać, że do przeciętności im daleko. Albumy oceniane jako najlepsze w dorobku grupy to najczęściej trzy ostatnie, a wśród nich prym zwykle wiedzie "Deaf to our Prayers".
Z przykrością zawiadamiamy, iż z przyczyn niezależnych od organizatora koncertu - Knockout Productions, koncert Bullet For My Valentine, który miał odbyć się w warszawskiej Progresjii, 5 lipca 2011 r. został odwołany. Powodem odwołania niektórych występów formacji w lipcu, jak podała agencja - tych między festiwalami, są problemy personalne jednego z członków Bullet For My Valentine. Nową datę występu w Polsce poznamy w chwili wyjaśnienia planów zespołu w okresie jesienno-zimowym. Bilety można zwracać w miejscach zakupu.
Ostatnimi czasy coraz bardziej modne staje się wypuszczanie mini epek z przeróżnymi coverami. Nie inną drogę obrał niemiecki Caliban, postanawiając nagrać własne wersje utworów takich legend jak Rammstein, Type O Negative, At The Gaes oraz...The Beatles! W rozszerzeniu newsa kilka próbek - sami oceńcie jak brzmią znane przeboje w core'owych szatach...
Rok 2011 jak dotąd wygląda imponująco jeśli chodzi o ilość oraz różnorodność koncertów odbywających się w naszym kraju. Niestety jeśli chodzi o scenę metal-corową - nie dużo jak dotąd się wydarzyło, dlatego Knock Out Productions z ogromną dumną prezentuje jedyny koncert w Polsce gigantów tej sceny, As I Lay Dying. AILD powracają do Polski po czterech długich latach przerwy by zaprezentować zarówno materiał z ostatniej, doskonałej płyty „The Powerless Rise” jak i stare hity tj. „94 hours” czy „Forever”. Jako support, 14 sierpnia w Progresji, wystąpi stołeczny Born Anew, który będzie promował swoje ostatnie mini CD „Path” oraz materiał, nad którym aktualnie pracują, a który ujrzy światło dziennie pod koniec czerwca.
Walijska formacja Bullet For My Valentine wystąpi na pierwszym i jedynym
koncercie 5 lipca w Warszawskiej Progresji. Chłopaki mają na swoim
koncie trzy długo grające albumy w tym rewelacyjny „Fever” z 2010 roku
oraz niezliczone ilości tras po całym świecie min. z Iron Maiden, Slayer
czy Killswitch Engage. Tych czterech młodych i bardzo utalentowanych
muzyków prezentuje świeże, nowoczesne połączenie heavy metalowych
melodii i harmonii z mocą muzyki metalcorowej. Za organizację koncertu
odpowiada KnockOut Productions.
Mam wizję: Kurt Ballou siedzi smutny w studiu nagraniowym i myśli, jak tu Trap Them wrzucić na wyższy pułap. Nagle olśnienie – „wiem, będę ich katował Jane Doe, zapuszczę im też czasem Axe to Fall dla niepoznaki, aż w końcu zrozumieją, o co w tym wszystkim się rozchodzi”. Nie mam żadnych wątpliwości, tak musiało po prostu być – niektóre gitarowe wybryki na Darker Handcraft są żywce wycięte z płyt macierzystej formacji Kurta. Ale skoro współzałożyciel Converge nie zgłasza sprzeciwów, ja też nie będę się awanturował.
Skład deathmetalowej formacji Six Feet Under chyba już nabrał odpowiednich kształtów po niedawnych personalnych przetasowaniach. Stało się tak, albowiem do zespołu dołączył gitarzysta metalcorowej grupy Chimaira - niejaki Rob Arnold. Chris Barnes poinformował, że nowy członek
ekipy będzie pełnił funkcję drugiego gitarzysty rytmicznego. Obydwaj panowie nie kryją radości i zadowolenia z nawiązania wzajemnej współpracy.
Zespół Frontside nie próżnuje. Promocja krążka "Zniszczyć wszystko" trwa, tymczasem muzycy już niedługo zaaplikują kolejną dawkę niszczenia w wersji live. Ponownie w towarzystwie Totem kapele odwiedzą kilkanaście miast, ale pojawią się również nowe supporty. Będą to z pewnością długie koncertowe wieczory. Tydzień temu premierę miał także nowy klip zespołu - obrazek promujący
wydany w październiku 2010 album "Zniszczyć wszystko" został nakręcony
do utworu „Dopóki moje serce bije”.