Po wielkim reunionie, wielkiej płycie i wielkich koncertach, Iron Maiden znów stanęli na wysokości zadania i pokazali, że „Brave New World” to nie wszystko, co w swoim najobszerniejszym składzie, mieli do powiedzenia. Eddie tym razem wcielił się w samą śmierć i na okładce ich następnej płyty „Dance Of Death” zaprasza do tytułowego tańca, a odpalając muzykę, trudno by było do niego nie dołączyć.
Volbeat i Tyler Bryant & The Shakedown zagrają przed Guns N' Roses 9 lipca 2018 roku na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Volbeat. Jedno słowo. Jeden zespół. Jeden niepowtarzalny dźwięk. Jedno niezrównane podejście do muzyki. Są bardziej niż chętni do przełamywania muzycznych granic i światowych, z góry ustalonych, pojęć muzycznych, zakotwiczeni w mocnej mieszance rackabilly, wczesnego rock'n'rolla i metalu.
Lubił sobie Entombed zmieniać style jak rękawiczki, a każda płyta z założenia musiała być inna od wszystkich poprzednich. Inna w brzmieniu, strukturze i intensywności utworów. Nie inaczej było z ich siódmym albumem „Morning Star”. I choć w ramach tego tytułu uświadczymy różne kierunki, to wyróżnia się on przejrzystością i prostotą przekazu, utrzymanego w mocnej i uderzającej tonacji.
Znamy już pełny skład zespołów, które zagrają podczas pierwszej edycji Helicon Metal Festival w dniu 7 września w warszawskim klubie VooDoo. Gwiazdą imprezy promującej tradycyjny heavy metal będzie najlepszy polski towar eksportowy w tym gatunku, czyli formacja Crystal Viper, która regularnie pojawia się na najważniejszych europejskich festiwalach, zaś w Polsce grywa rzadko.
Godsmack po 20 latach od wydania debiutu i ponad 20 milionach sprzedanych egzemplarzy płyt na całym świecie powraca z pierwszym od czterech lat premierowym wydawnictwem. „When Legends Rise” ukaże się 27 kwietnia 2018 roku. Płytę promuje utwór „Bulletproof”. Siódmy album w dorobku Godsmack został nagrany w Derry w New Hampshire i wyprodukowany przez Erika Rona oraz Sully’ego Ernę.
Saxon wyda ponownie trzy pierwsze płyty: "Saxon", "Wheels of Steel" i "Strong Arm of the Law" ukażą się 30 marca br. Trzy klasyczne albumy ukażą się w postaci kolorowego winyla oraz CD z 24 stronicową okładką. Materiał dodatkowy zawierać będzie niepublikowane dotąd materiały demo (m.in. z okresu, gdy zespół nazywał się jeszcze Son Of A Bitch), nagrania dla BBC oraz nagrania na żywo podczas ich występu na festiwalu Monsters Of Rock w 1980 roku.
Tyle lat na scenie, a jednak wciąż potrafili wnieść jakąś świeżość do swojej muzyki. W 2002 roku Rage, ponownie w tym samym składzie, nagrał album świetny muzycznie i przebojowy, wykorzystując wszelkie możliwości instrumentalne i wokalne jakie posiadają muzycy i jakie oferuje heavy metal. Wszystkim tym można delektować się na „Unity”.
2 marca 2018 roku Blaze Bayley wyda swój dziesiąty solowy album, zatytułowany "The Redemption of William Black". Twórczy wokalista, który rozpoczął swoją karierę z zespołem Wolfsbane, a następnie urósł do międzynarodowej sławy z Iron Maiden, wydaje kolejny solowy album, dostarczając tym samym dramatycznego zakończenia historii z trylogii "Infinite Entanglement".
Szybko po debiucie ukazała się druga płyta Primal Fear. Styl muzyczny oczywiście się nie zmienił. Nadal więc mamy do czynienia z żywiołowym i elektryzującym heavy/power metalem z ostrymi gitarami i melodyjnymi wokalami. W takiej muzyce głównie chodzi o przeboje i tych na „Jaws Of Death” nie brakuje. „Save A Prayer”, „Church Of Blood”, „Nation In Fear” i „Fight To Survive” to są hiciory, które pozostają w pamięci.
Witchery został założony przez muzyków, kończącego właśnie swoją działalność, death metalowego Seance i znanego z Mercyful Fate, a wcześniej King Diamond, Sharlee D’Angelo. Ich muzyka też jest taką wypadkową między heavy, death i black metalem. Dodajmy, że wypadkową pełną powera, żywotności i energii, a ich pierwsza płyta „Restless & Dead” to istna petarda.
zsamot : Idealna odtrutka na mierne granie pseudo retro. ;)
Pierwsza edycja Helicon Metal Festival odbędzie się 7 września w warszawskim klubie VooDoo. Impreza promuje polską scenę heavymetalową, która w naszym kraju nie ma łatwego życia. Gwiazdą tegorocznej edycji jest polski towar eksportowy w tym gatunku, czyli formacja Crystal Viper, która regularnie pojawia się na najważniejszych europejskich festiwalach, zaś w Polsce grywa rzadko.
„Ceremony and Devotion” to koncertowe wydawnictwo szwedzkiej grupy Ghost. Album nagrany podczas letniej trasy Popestar 2017 ukazuje muzyków o krok od stania się megazespołem wyprzedającym najważniejsze światowe areny. Album wyprodukowany przez Toma Dalgety’ego obejmuje wszystkie największe przeboje z bogatej dyskografii grupy. Na 15-utworowej trackliście nie mogło zabraknąć singli „Square Hammer”, „He Is” oraz „Year Zero”.
„Dim Carcosa” jest czwartą płytą belgijskiego Ancient Rites, który, jak zwykle, przenosi nas w odległe, bitewne czasy średniowiecznej Europy za pomocą swojego viking metalu. Znów możemy więc poczuć szczęk oręża i zmierzyć się z żądnymi krwi armiami, plądrującymi wrogie ziemie lub dzielnie broniącymi ojcowizny.
WylizanySnem : aktualnie jest na licytacji : https://allegro.pl/oferta/ancient-rites-dim-carc...
zsamot : Piękna płyta, do tego polecam wersję digi, - oprawa graficzna to majster...
Patrząc na okładkę drugiej płyty Sacred Steel trudno nie odnieść od razu skojarzenia z Manowar. Pozbawiony grama tłuszczu wojownik siecze wrogów w ferworze walki błyszcząc jednocześnie swoją nienaganną muskulaturą. Dodając do tego tytuł „Wargods Of Metal” chyba nie można mieć wątpliwości, że mamy do czynienia z klasycznym do bólu i dość przewidywalnym heavy metalem.
Ledwo w zeszłym roku powstał Ruxt, a już wydał drugą płytę „Running Out Of Time”. Zespół złożony z muzyków związanych z Sadist, Matercastle, Athlantis i kilku innych, nie jest jednak świeżakiem i potrafi się odnaleźć na scenie, serwując klasyczną dawkę hard rockowego heavy metalu. Utwory na „Running Out Of Time” nie są może jakimiś wielkimi przebojami, ale są zwarte, płynne i porywające.
„Po” to piąta płyta Quo Vadis, wydana przez mało znaną wytwórnię Rock ‘n’ Roller na płycie i kasecie. Jej okładka nawiązuje chyba do poprzedniego albumu „Uran” i pokazuje konsekwencje jego użycia. Środek natomiast tradycyjnie moralizuje w języku polskim i dotyka różnych tematów życia codziennego w towarzystwie heavy/thrash metalowej otoczki.
Szósty album Sentenced ukazał się na początku 2000 roku. „Crimson” jest płytą, która pokazuje łagodne i uczuciowe oblicze metalu. Jeżeli w ogóle można w jakikolwiek sposób odnosić to jeszcze do death metalu to jest to taki sentimental heavy melo-death light. Piosenki są o miłości. Zawsze niespełnionej, nieszczęśliwej, zdradzonej i oszukanej. Z założenia więc są pesymistyczne. Z tekstów bije smutek, żal i często nieumiejętność pogodzenia się z rzeczywistością.
leprosy : Ta płyta to straszny upadek kapeli która na początku swej "kariery" preze...
Zespół Hunter przedstawia najnowszy utwór i teledysk, który nosi dwuznaczny tytuł - „kim”. Jesteście pewni, że wiecie kim jest opisywana postać? Z pozoru wydawałoby się, że postać, którą opisuje utwór jest oczywista. Tak jednak nie jest, ponieważ nie tylko reżim zastraszający świat wizją nuklearnej zagłady i wydarzenia, które mają miejsce w chwili obecnej na półwyspie koreańskim są jedyną inspiracją i tematem tego utworu. Nowy utwór będzie również wykonywany na nadchodzącej trasie koncertowej Huntera.
Wielkie oburzenie towarzyszyło zwolnieniu przez Iron Maiden Paula Di’Anno. Po wydaniu płyty „Killers” zespół stał się bardzo znany i zwiedzał świat koncertując jako samotny lider lub jeszcze supportując takie gwiazdy jak UFO czy Judas Priest. Charyzmatyczny wokalista był rozpoznawalny, lubiany przez publiczność i utożsamiany ze stylem grupy. Do dziś wielu starszych fanów z sentymentem powie, że to najlepszy głos Ironów. Górę wzięły jednak problemy z uzależnieniami i coraz częstsze niedyspozycje, niweczące wysiłek pozostałych muzyków i hamujące rozwój zespołu. Musiało dojść do zmiany. Ci co narzekali nie mogli jednak się spodziewać co wydarzy się już za chwilę. Na scenie pojawił się nie znany nikomu Bruce Dickinson z zespołu Samson, który na zawsze miał zmienić oblicze Iron Maiden.