Już 21 października ukaże się nowy album Riverside, pierwszy instrumentalny, będący kompilacją utworów z lat 2007-2015 oraz nowych, nagranych na początku 2016. Materiał będzie nosił tytuł „Eye Of The Soundscape”. Znamy już okładkę wydawnictwa, teraz pora zapoznać się ze szczegółową tracklistą „EOTS”. Na album składa się 13 utworów. Cześć materiału ukazała się już wcześniej w charakterze bonus dysków do albumów "Shrine of New Generation Slaves" oraz "Love, Fear and the Time Machine". Na wydawnictwie znajdą się także nowe mixy „Rapid Eye Movement” oraz singla „Rainbow Trip”.
Już 21 października 2016 ukaże się nowy album Riverside, pierwszy instrumentalny, będący kompilacją utworów z lat 2007-2015 oraz nowych, nagranych na początku 2016 roku. Materiał będzie nosił tytuł „Eye Of The Soundscape”. O kulisach powstania „EOTS” mówi Mariusz Duda: „Czułem, że szósty album Riverside - ”Love, Fear and the Time Machine" będzie być może ostatnim rozdziałem pewnej historii. Że następne płyty mogą mieć już inne brzmienie, inny charakter... Nasze trzy ostatnie albumy nazwałem nieoficjalnie „trylogią tłumu”. Tytuł kolejnego zawsze zwiększał się o jedno słowo - cztery, pięć, sześć.
Już 22 lipca 2016 roku ukaże się wyjątkowa wersja ostatniego, bestsellerowego albumu Riverside "Love, Fear and The Time Machine" z dźwiękiem zmiksowanym w formacie 5.1. Album dostępny będzie w postaci CD + DVD, w digipaku z delikatnie zmodyfikowaną grafiką na okładce. Riverside komentuje nowy mix albumu: "Nigdy wcześniej nie nagrywaliśmy naszych albumów w formacie 5.1. Ponieważ "Love, Fear and The Time Machine" to zdecydowanie nasze najlepiej brzmiące wydawnictwo, uznaliśmy, że interesującym doświadczeniem będzie zaprezentowanie słuchaczom materiału w nowym miksie.
Zespół Riverside wydał oficjalne oświadczenie, w którym informuje między innymi o odwołaniu trasy koncertowej. Oto treść oświadczenia: „Chcielibyśmy bardzo serdecznie podziękować w imieniu własnym i najbliższych za wsparcie i obecność przy nas w tych trudnych chwilach. Piotr odszedł od nas niespodziewanie w niedzielę rano (21 lutego) z przyczyn naturalnych (nagłe zatrzymanie krążenia). Pozostawił w nas pustkę i otwarte rany, które muszą mieć czas, żeby się zagoić.
Dziś w wieku 40 lat zmarł Piotr Grudziński, gitarzysta Riverside znany wcześniej z Groan i Unnamed. Piotr Grudziński grał w Riverside od powstania grupy w 2001 roku. Razem z zespołem nagrał sześć albumów. O śmierci poinformowali pozostali członkowie Riverside za pośrednictwem profilu grupy na Facebooku. Przyczyny śmierci nie są znane.
To nie Prima Aprilis, Pierwszego kwietnia Riverside rozpoczyna kolejną trasę koncertową promującą najnowszy album „Love, Fear and the Time Machine”, która w naszym kraju obejmie 10 miast. Zespół zaprezentował również nowy singiel będący nową, zremiksowaną wersją „Time Travellers”, a to dopiero początek niespodzianek jakie przygotowaliśmy w 2016.
Już w najbliższy piątek, 4 września, ukaże się nowy album Riverside zatytułowany „Love, Fear and the Time Machine”, a już teraz możemy obejrzeć trzeci trailer zapowiadający krążek, „Time Machine”. rwa ponad godzinę i zawiera 10 utworów będących jednymi z najbardziej melodyjnych kompozycji w karierze Riverside. Zespół zburzył podstawy, które były fundamentem poprzedniego podejścia do komponowania.
4 września 2015 roku ukaże się nowy album Riverside zatytułowany „Love, Fear and the Time Machine”, a już teraz możemy obejrzeć drugi trailer zapowiadający krążek, „Fear”. „Love, Fear and the Time Machine” trwa ponad godzinę i zawiera 10 utworów będących jednymi z najbardziej melodyjnych kompozycji w karierze Riverside. Zespół zburzył podstawy, które były fundamentem poprzedniego podejścia do komponowania. Głównym bohaterem stała się teraz sekcja rytmiczna i gitary, przede wszystkim jednak nowy, spokojniejszy i bardzo melodyjny wokal Mariusza. Krążek jest szóstym w dorobku zespołu.
4 września 2015 roku ukaże się nowy album zespołu Riverside, zatytułowany „Love, Fear and the Time Machine”, natomiast już teraz zespół opublikował lyric video zapowiadające całość, które powstało do utworu „Discard Your Fear”. „Love, Fear and the Time Machine” trwa ponad godzinę i zawiera 10 utworów będących jednymi z najbardziej melodyjnych kompozycji w karierze Riverside. Zespół zburzył podstawy, które były fundamentem poprzedniego podejścia do komponowania. Głównym bohaterem stała się teraz sekcja rytmiczna i gitary, przede wszystkim jednak nowy, spokojniejszy i bardzo melodyjny wokal Mariusza.
27 czerwca na muzyczną scenę powróci Metal Hammer Festival. Siódma edycja festiwalu odbędzie się w katowickim Spodku, w nieco innej niż zwykle formule. A wszystko za sprawą szyldu „Prog Edition”, wyraźnie wskazującego, że tym razem możemy spodziewać się sporej dawki najlepszej muzyki z nurtu tzw. rocka i metalu progresywnego. Wśród ogłoszonych Artystów są: Riverside, Evergrey, Tides From Nebula, Collage, Osada Vida, One oraz Art Of Illusion. Gwiazdą główną festiwalu będzie amerykański gigant gatunku czyli Dream Theater.
lord_setherial : Co to niby ma byc? Kto jest pomysłodawcą tego "festu"?
Yngwie : Widziałem sporo plakatów nawet w Krakowie. Mój brat (Pablo) na to idzi...
Organizatorzy Metal Hammer Festival 2015 - Prog Edition potwierdzili kolejne dwa zespoły, które zagrają podczas tegorocznej imprezy: prog-metalowy Evergrey ze Szwecji oraz znakomita polska formacja post-rockowa, Tides From Nebula. Pierwszymi ogłoszonymi artystami byli amerykański gigant gatunku czyli Dream Theater oraz nasz czołowy towar eksportowy – zespół Riverside. Metal Hammer Festival 2015 odbędzie się 27 czerwca w katowickim Spodku. Ceny biletów w przedsprzedaży 160 - 350zł. W dniu koncertu bilety droższe o 20zł.
Po kilku latach przerwy na muzyczną scenę powraca Metal Hammer Festival. Nowa odsłona festiwalu odbędzie się tym razem pod szyldem „Prog Edition”, spodziewać się można zatem sporej dawki muzyki z nurtu tzw. rocka progresywnego. Pierwszym ogłoszonym artystą był amerykański gigant gatunku, czyli Dream Theater, a kolejnym zespołem jest nasz czołowy towar eksportowy – zespół Riverside. „Love, Fear and the Time Machine” - tak będzie brzmiał tytuł ich szóstej studyjnej płyty, której premiera przewidziana jest na przełom sierpnia i września tego roku. Nowy materiał z pewnością usłyszymy premierowo podczas Metal Hammer Festival 2015 – Prog Edition.
„Love, Fear and the Time Machine” - tak będzie brzmiał tytuł szóstej płyty Riverside. Zespół zakończył właśnie komponowanie najnowszego materiału. „Szósta płyta, sześć słów w tytule i sześćdziesiąt minut nowej muzyki, tyle mniej więcej będzie trwał nowy album. Nie będziemy grali już hard rocka” - śmieje się Mariusz Duda. „Teraz będzie bardzo dużo melodii ubranych w zupełnie inne klimaty. Zmieniamy się jako zespół, dojrzewamy, przede wszystkim chcemy jednak nagrywać różne płyty, których się świetnie słucha. A nowy album będzie jak haust świeżego powietrza, kompletnie inny niż wszystko, co było do tej pory”.
Mariusz Duda (Riverside/Lunatic Soul) oraz Steven Wilson (Porcupine Tree) nagrali razem utwór zatytułowany "The Old Peace". Powstał on na prośbę jednego z młodych fanów obu muzyków cierpiącego na chorobę nowotworową. Chłopak niestety nie zdążył usłyszeć piosenki. Utwór jednak powstał i jest dostępny do nabycia. Pieniądze ze sprzedaży przeznaczone są na wsparcie miejsc, które pomagają chorym na raka.
Już dzisiaj można zobaczyć nowy klip Lunatic Soul będącego projeltem Mariusza Dudy z Riverside. Teledysk został stworzony do utworu "Shutting Out The Sun", pochodzącego z najnowszej płyty zatytułowanej "Walking on a Flashlight Beam". Płyta ukaże się w Polsce dzięki wytwórni Mystic Production już 6 października, tydzień przed ogólnoświatową premierą.
Już od dzisiaj można posłuchać kompozycji "COLD" z najnowszej płyty Lunatic Soul (Mariusz Duda/Riverside) zatytułowanej "Walking on a Flashlight Beam". Płyta ukaże się dzięki wytwórni Kscope w Europie (13 października), USA i Canadzie (28 października). W Polsce album ukaże się dzięki firmie Mystic Production tydzień wcześniej, bo już 6 października.
To będzie koncert jakiego jeszcze nie było. 29 czerwca zespół Blindead wystąpi w cyklu „Metropolia Jest Okey w Radiu Gdańsk”. Będzie to koncert specjalny z kilku względów. Po pierwsze będą goście. Pojawią się: gitarzysta Riverside - Piotr Grudziński, klarnecista, znany z gdańskiej sceny yassowej - Jerzy Mazzoll oraz saksofonista Rafał Wawszkiewicz. Po drugie grupa przygotowała specjalny set złożony również z akustycznych i pół akustycznych wersji swoich piosenek. Po trzecie jesienią koncert z Radia Gdańsk ukaże się na płycie.
Zespół Riverside rozpoczął „New Generation Tour 2014”, ostatnią odsłonę trasy promującej rewelacyjnie przyjętą przez słuchaczy i krytyków piątą płytę „Shrine of New Generation Slaves”. „New Generation Tour” to najdłuższa trasa w historii zespołu. W ubiegłym roku Riverside dał w jej ramach ponad 80 występów na całym świecie. W tym roku, w kwietniu, zespół wystąpi na koncertach w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Holandii i Polsce. Będą to już ostatnie koncerty klubowe w tym roku.
Nadchodzi wielkie wydarzenie dla fanów rocka progresywnego w Europie. Już 1 kwietnia rusza długo oczekiwana, wspólna europejska trasa Riverside i Votum. Tym samym warszawski sekstet Votum kontynuuje promocję płyty „Harvest Moon”, w wielu podsumowaniach określanej Płytą Roku 2013. We wrześniu 2013 roku nowym wokalistą został Bartosz Sobieraj. Mimo zmiany wokalisty Votum nie zwalnia tempa i już planuje kolejne występy za granicą. Fani w Polsce również będą mieli okazję na spotkanie z zespołem - 15 marca 2014 Votum zagra we wrocławskim klubie „Od Zmierzchu do świtu”. Jako support wystąpi zespół Retrospective.
Zakuty w kajdany, uwięziony w lochu i pozbawiony praw do publicznego życia. To tradycyjny archetyp zniewolenia człowieka utrwalony choćby w dziełach Aleksandra Dumasa. Francuski pisarz żył w czasach, w których niewiele rzeczy stawiano ponad tradycją. Tymczasem muzycy warszawskiego Riverside żyją w potradycyjnej współczesności, wobec której wyrazili dużo pretensji na swoim piątym albumie długogrającym zatytułowanym „Shrine of New Generation Slaves”. Jeśli bowiem w czasach Dumasa zniewalano narzędziami i torturą to współczesne metody destrukcji człowieka zawierają o wiele więcej wyrafinowania. Bywają metodami autodestrukcji. Przestają czynić go człowiekiem. Tworzą jednostkę zaprogramowaną na konsumpcję.
Harlequin : Dobra płytka, najlpesza od czasu debiutu chyba.
zsamot : Ciekawa płyta, co "zabawne" ,chętniej słucham tej drugiej... A recka...