Rok 2009 upłynie Karin Dreijer Andersson - wokalistce szwedzkiego The Knife pod znakiem solowej podróży z projektem Fever Ray. Płytowy debiut jednosobowej formy muzycznej wydany zostanie 18 marca tego roku dzięki Cooperative Music. Singlem zapowiadającym i reprezentującym owe wydawnictwo jest "If I Had A Heart" - poruszająca mantra z bezgranicznymi zapętleniami imitującymi głębokie sny rozprowadzane przez bezkresne pola i oceany. Sama artystka, z charakterystyczną dla siebie enigmatycznością interpretuje utwór jako: "przywoływanie nadziei i zapotrzebowanie na "więcej, i więcej". Link do teledysku w rozszerzeniu.

The Knife - szwedzki duet indie elektroniczny, tworzony przez rodzeństwo Karin Dreijer Andersson i Olofa Dreijera. Cechą charakterystyczną duetu jest niechęć do współpracy z mediami czy muzycznym mainstreamem. Członkowie zespołu rzadko pojawiają się publicznie, w materiałach promocyjnych występują nosząc maski, a do niedawna wprost odmawiali występów na żywo.

MGMT (poprzednio The Management) - amerykański zespół electro/indie rockowy działający w Brooklynie w Nowym Jorku. W skład grupy wchodzą Ben Goldwasser i Andrew VanWyngarden, których na perkusji wspomaga James Richardson. Ich pierwszą wytwórnią była nowojorska Cantora Records, w 2006 roku duet podpisał kontrakt z Columbia Records. 5 października 2007 roku magazyn muzyczny Spin nadał grupie tytuł "Artysty Dnia 14 listopada". W tym samym roku magazyn Rolling Stone umieścił MGMT w zestawieniu dziesięciu "Artystów Których Należy Obserwować" w 2008 roku.

The Velvet Underground - amerykańska grupa rockowa, będąca przedstawicielem awangardy rockowej i rocka eksperymentalnego. Grupa działając na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku wpisała się w nurt pop artu, będąc tego ruchu najwybitniejszym muzycznym przedstawicielem.

Po pięciu krążkach utrzymanych w dużej mierze w klimatach ambitnego rocka psychodelicznego czy też jak inni twierdzą space-rocka, w twórczości Pink Floyd nastąpił pewien zwrot, decydujący poniekąd o tym, co zespół będzie nagrywał przez kolejne 10 lat. "The Dark Side Of The Moon" jest pierwszą płytą, na której dała o sobie znać despotyczna natura Rogera Watersa,  jego bardziej problemowe podejście do pisania tekstów jak i  inną wizja muzyczna.

The Mars Volta - zespół rockowy założony w 2001 roku przez dwóch muzyków zespołu At The Drive-In, Cedrica Bixlera i Omara Rodrigueza. Wkrótce At The Drive-In się rozpadło i muzycy skupili się już tylko na pracy nad pierwszym albumem The Mars Volta. Wcześniej jednak wydali EPkę "Tremulant", zawierającą trzy utwory. Nazwa zespołu według jego członków wywodzi się z ich fascynacji science fiction (Mars) i filmami Federico Felliniego, który używa terminu volta na zmieniające się sceny w filmie. Teksty zespołu są śpiewane/recytowane po angielsku i hiszpańsku.

TV On The Radio - awangardowo/indie rockowy zespół założony w Nowym Jorku w 2001 roku. Muzyka grupy łączy w sobie tak różnorodne style jak free jazz, a cappella/doo wop, muzyka psychodeliczna czy trip-hop.

W połowie lat 70-tych muzyka rockowa, a zwłaszcza rock progresywny zaczął przeżywać kryzys. Stworzyło to miejsce na nową niszę, którą wypełniły zespoły próbujące tworzyć muzykę dziwną, wymykająca się wszelkim standardom. W 1974 roku zadebiutował czołowy reprezentant nurtu rocka awangardowego i rio (rock in opposition) - The Residents.

Formacja Konikiewicz@Transgroove wylatuje 27 listopada na koncerty do Indii. Zespół będzie gwiazdą największego festiwalu jazzowego tego kraju - Utsav Jazz Festival i wystąpi dwukrotnie w New Delhi i Mumbaju przed 750 i 1500 osobową publicznością. Koncerty tria są szeroko promowane w indyjskich mediach, telewizje prezentują klip zespołu, natomiast lider udzielił ostatnio wywiadu dla dziennika "Time Out Delhi". Zespół zagra na koncertach program oparty na utworach z albumu "My Room 101".

Dokładnie za 8 dni, 26 listopada pojawi się na jedynym koncercie w naszym kraju legendarna grupa The Residents. Mistrzowie muzycznej awangardy wystąpią w warszawskiej Stodole w ramach europejskiej trasy promującej najnowszą płytę "The Bunny Boy”. The Residents jest jednym z najbardziej intrygujących zespołów w historii rocka. Od ponad 40 lat muzycy ukrywają swe twarze w czasie koncertów zakładając na głowy monstrualne "gałki oczne". Ich występy to multimedialny show, wykorzystujący projekcje video, elementy teatralnej scenografii, oprawę choreograficzną. Koncertowi patronuje DarkPlanet.

Choć The Residents działają na muzycznej scenie od ponad 30 lat, to dopiero teraz miałem okazję poznać namiastkę ich twórczości za sprawą ich najnowszego albumu "The Bunny Boy". Wcześniej wiedziałem tylko tyle, że formacja tworzy dziwną i trudną muzykę wykorzystującą wszelkie możliwe środki. Nie wiedziałem czego mam się spodziewać po "The Bunny Boy", ale kilka utworów z nowej płyty zamieszczonych na portalu MySpace skutecznie mnie zachęciły do zapoznania tego krążka.

Od momentu rozwiązania At The Drive-In na początku nowego tysiąclecia byli członkowie tejże formacji zdążyli zaprezentować bardziej eksperymentalną i progresywną duszę za sprawą trzech krążków wydanych pod szyldem The Mars Volta. Przyznam się, że do tej pory twórczość tej grupy w ogóle do mnie nie przemawiała... aż do tej pory, bo tegoroczny album "The Bedlam In Goliath" ciągle stanowi dla mnie ciężki orzech do zgryzienia.

Na jedynym koncercie w naszym kraju 26 listopada pojawi się legendarna grupa The Residents. Muzycy wystąpią w warszawskiej Stodole w ramach europejskiej trasy promującej najnowszą płytę "The Bunny Boy”. Przypomnijmy, że The Residents jest jednym z najbardziej intrygujących zespołów w historii rocka. Od 1966 muzycy ukrywają swe twarze, a w czasie koncertów zakładają na głowy monstrualne "gałki oczne". Ich występy to multimedialny show, wykorzystujący projekcje video, elementy teatralnej scenografii, oprawę choreograficzną. Koncertowi patronuje DarkPlanet.

The Residents - amerykańska awangardowa grupa muzyczna zajmująca się również video-artem. W swoim dorobku posiadają ponad 60 albumów, kilkanaście krótkometrażowych filmów muzycznych, zagrali 6 tras koncertowych obejmujących cały świat oraz stworzyli trzy projekty wydane w formie CD-ROMu. Z powodu chęci grupy do pozostania osobami anonimowymi, trudno jest spisać ich dokładną i rzetelną historię - wiele informacji pochodzi z niepotwierdzonych źródeł.

Bardzo lubię zespoły, którym nie wystarczają ramy jednego gatunku. Grupy starające się łączyć pozornie odmienne stylistyki w jedną konkretną i spójną całość. Takie kapele należy pielęgnować, szanować i karmić, a przy tym jak najdłużej pozostawiać je przy życiu. Ostatnim czasem w moje łapki wpadł krążek "Idolum" włoskiej formacji Ufomammut, która w doskonały sposób spełnia tak ustalone kryteria.

Nie spodziewałem się takiego zwrotu w twórczości A Perfect Circle. Maynard James Keenan znany przede wszystkim z Toola, uległ tutaj pewnej metamorfozie. Jakby bardziej złagodniał i otoczył się bardziej wygładzonymi dźwiękami co bynajmniej nie stanowi tutaj żadnego zarzutu. Wręcz przeciwnie - jest interesująco i naprawdę niesamowicie.

Amerykańscy epigoni grania progresywnego, Tool rozpoczęli prace nad nową płytą. Enigmatyczny frontman zespołu, Maynard James Keenan, ujawnił kilka faktów na ten temat. Wg muzyka głównym priorytetem kwartetu jest zakończyć prace nad materiałem w niedalekiej przyszłości, bez niechcianej w tych sytuacjach presji. Na razie nie wiadomo kiedy dokładnie należy spodziewać się pierwszych efektów działań zespołu. Jednak jak uspokaja wokalista grupy: "Najważniejsza jest muzyka. Tylko ta się dla nas liczy". Ostatnim albumem kalifornijskiej grupy jest wydany dwa lata temu "10,000 Days".

Demonika And The Darklings - zespół pochodzący z Pasadeny w Kalifornii. Założyli go w 2002 roku Demonika Darkly, Dv8 Darkly i Devlyn Darkly. Demonika zajęła się pisaniem tekstów i wokalem, Dv8 natomiast komponowaniem na gitarze basowej w oparciu o program Reason. Teksty Demoniki inspirowane są twórczością Nicka Cave'a i Roberta Smitha, natomiast same wokale PJ Harvey, Lisą Gerrard, Janis Joplin i Siouxie Sioux. Dv8 rozpoczęła przygodę z muzyką od gry na gitarze elektrycznej, ale pod wpływem Jah Wobble'a przerzuciła się na gitarę basową. Inspirują ją także Simon Gallup, Bernard Edwards i muzyka dub. Devlyn zafascynowana jest takimi wykonawcami jak BlutEngel, Legendary Pink Dots, Sulfur czy The Creatures.

Są takie płyty, o których pisze się lekko, bo jest o czym, zaś ich odsłuch wcale nie jest taki łatwy. Ogromny sukces "Stupid Dream" uczynił z Porcupine Tree gwiazda pierwszego formatu. Kolejna płyta z założenia powinna więc zdeklasować konkurencję i pokazać, że Porcupine Tree jest najlepszym, bądź też najbardziej kreatywnym reprezentantem rocka progresywnego. Tymczasem tak się nie stało, a zamiast czegoś zapierającego słuchacze dostali płytę dającą dużo do myślenia co do obranej stylistyki.

Art Of Infinity - niemiecki ambientowo/progresywny duet założony w październiku 1996 roku przez Thorstena Sudler-Mainza i Thorstena Rentscha. W 2000 roku ukazał się ich płytowy debiut "New Horizon" mianowany kamieniem milowym sceny ambientowo-progresywnej. Inspirację do twórczości muzycy czerpią głównie z życia osobistego i prywatnych przeżyć. Na pytanie o swoich muzycznych mentorów jednym tchem wymieniają Pink Floyd, Dead Can Dance, Jana Garbarka, Porcupine Tree czy Fields Of The Nephilim.