Już w najbliższą niedzielę do naszego kraju zawita zespół, który od początku swojego istnienia nie nagrał ani jednej słabej płyty, co więcej z krążka na krążek widać, a właściwie słychać jego rozwój muzyczno kompozycyjny. Mowa tu oczywiście o fińskim Insomnium, które nawiedzi Polskę w ramach trasy Winter's Gate European Tour Part II 2018. Towarzyszyć im będą Szwedzi z Tribulation, którzy promować będą nie gorszy od „Winter’s Gate”, wydany w tym roku krążek „Down Below”.
Przypominamy, że już za kilka dni do naszego kraju przyjedzie mega gwiazda muzyki metalowej - szwedzki Therion. Ekipa Christophera Johnsonna będzie promować swój najnowszy krążek „Beloved Antichrist”, wydany nakładem niemieckiego giganta Nuclear Blast. W podróży po Europie towarzyszyć im będą Imperial Age, Null Positiv oraz The Devil. Imperial Age, tak samo jak w przypadku Szwedów, będzie starał się, aby ich nowy krążek – metal opera – „The Legacy Of Atlantis” przypadł do gustu starym jak i nowym fanom zespołu.
Iron Realm Productions zaprasza na cztery solowe koncerty akustyczne Daniela Cavanagha, jednego z założycieli brytyjskiej grupy Anathema. Daniel Cavanagh, który wspólnie z bratem Vincentem powołał Anathemę do życia w 1990 roku, jest autorem najbardziej imponujących kompozycji w dorobku tego zespołu. To właśnie spod jego ręki wyszły takie klasyki jak „One Last Goodbye”, „Release” czy „A Natural Disaster”. Równolegle do działalności macierzystej formacji, Daniel prowadzi karierę solową.
rob1708 : chodziło mi o zmianę stylistyki muzycznej , która od wielu lat jest odmienn...
Szmytu : nie ma się czym chwalić , to już od wielu lat nie jest Bestia Chodz...
rob1708 : nie ma się czym chwalić , to już od wielu lat nie jest Bestia
Steven Wilson - lider zespołu Porcupine Tree, a także solista, kompozytor, multiinstrumentalista, wokalista i producent muzyczny wystąpi 12 lipca w Hali Stulecia we Wrocławiu. To będzie koncert z dużą ilością elektronicznego brzmienia podanego z iście rockowym pazurem. Organizatorem wydarzenia jest agencja Prestige MJM. Steven Wilson to niekwestionowana ikona współczesnego rocka progresywnego i jeden z najważniejszych niezależnych brytyjskich artystów ostatnich lat.
Skład tegorocznego festiwalu w Bolkowie uzupełnia ikona samobójczego black metalu, szwedzki Shining. Będzie to pierwszy od 2009 roku występ zespołu Niklasa Kvarfortha w naszym kraju. „Obecność jest obowiązkowa” – krótko rzuca frontman. „X – Varg Utan Flock” – płyta wydana w styczniu tego roku po raz kolejny obnaża udręczoną duszę i cierpienia frontmana i założyciela Shining.
Andy Powell wraz ze swoim legendarnym Wishbone Ash nie ominie Polski w ramach trasy "Open Road Tour 2018". Nazwa nie jest przypadkowa. Trasa rozpoczynająca się w 2018 roku otwiera zbliżający się jubileusz obecności - 50-lecia Andy’ego Powella na światowych scenach. Klasyczne zespoły rockowe z końca lat 60. i wczesnych lat 70. cieszą się wyjątkowym miejscem w historii muzyki. Możliwości twórcze były wtedy nieskończone, a przekaz, który niosły takie zespoły jak Wishbone Ash, Uriah Heep, Deep Purple czy Led Zeppelin, potrafiły zacierać granice i burzyć mentalne mury.
Koncertowej karuzeli ciąg dalszy. Początkowe miesiące tego roku przyniosą ze sobą wiele ciekawych muzycznych wydarzeń. Wśród owych na pewno będą 2 występy fińskiego Insomnium, który to w naszym kraju cieszy się niesłabnącą popularnością. Zainteresowani koncertami tej ciekawej formacji będą mogli wybrać się do Krakowa lub ewentualnie do Warszawy, gdzie owe będą miały miejsce. Jako support zaproszono Szwedów z Tribulation, którzy promować będą swoje najnowsze dzieło pt. "Down Below", mające ukazać się 26 stycznia 2018 roku.
zsamot : Z Wrocka masz lepszy dojazd.
Sumo666 : Polemizowałbym z tym stwierdzeniem. Warszawa pod żadnym względe...
zsamot : Cóż, Warszawa jest idealnym wyborem.
Aż 8 lat szwedzki Therion kazał sobie czekać na nowe wydawnictwo. 28 lutego na rynek trafi najnowsze dziecko Christofera Johnssona i spółki pod nazwą "Beloved Antichrist". W przypadku tak dużego zespołu jak Therion, zorganizowanie trasy było nieuniknione i tak też się stało w tym przypadku. Za polską część trasy odpowiada P.W. Events, która to zorganizowała w naszym kraju aż 3 koncerty.
Warsaw Prog Days to coroczne święto fanów rocka progresywnego. Przez ostatnie pięć lat w ramach tej imprezy na scenie warszawskiej Progresji wystąpili m.in. Riverside, RPWL, Collage, Haken, Spock’s Bread i wielu innych artystów, którzy ukształtowali wyjątkowy klimat tego wydarzenia. 10 lutego 2018 roku po rocznej przerwie Warsaw Prog Days wraca do Progresji. W tym roku partnerem imprezy jest firma fonograficzna Musicom.
Pierwszy raz spojrzałem sobie na stronę Progresji, żeby sprawdzić rozkład Merry Christless, w połowie września. Koncert był już wyprzedany. Dopiero ze dwa tygodnie przed festiwalem zorientowałem się, że udało się zorganizować dzień wcześniej drugi termin. Również już dawno wyprzedany. Nic dziwnego. Obok głównej gwiazdy Behemoth, miał zagrać bardzo ciekawy zestaw, z czeskimi weteranami z Master’s Hammer i wzbudzającą wiele emocji Mgłą. Były więc dwie możliwości kombinowania wjazdu i choć początkowo zapowiadało się, że uda mi się dostać na pierwszy dzień, to ostatecznie na koncert dotarłem się w piątek, czyli w pierwotnym terminie.
Kolejna edycja Warsaw Prog Days będzie obfitowała w wiele niespodzianek. Przede wszystkim na scenie pojawi się Colin Bass, brytyjski progresywny muzyk rockowy, basista, członek legendarnej grupy Camel. Muzyk wystąpi razem z grupą Amarok ze specjalnie przygotowanym materiałem. Colin Bass i Amarok to połączenie artystycznych sił, dzięki którym będziemy mieli okazję odkryć na scenie nową muzyczną przestrzeń. Pomysł na wspólny występ nie wziął się bynajmniej z próżni.
Dopiero co przedwczoraj wychodziłem z Progresji, a już znowu ustawiłem się w kolejce, aby dostać się do środka. Tym razem okazja również nie byle jaka, bo do Warszawy zjechała, rozpoczynająca się trasa „Za ćmą w dym” z Furią na czele, ale i ciekawym zestawieniem w postaci Thaw, Sacrilegium i Licho. Choć ludzi było znacznie mniej niż na Testament, to wejście się korkowało i trzeba było swoje odstać. Koncert jednak chwilę się opóźnił, więc zdążyłem zaopatrzyć się w „Księżyc Milczy Luty” Furii i „Earth Ground” Thaw. Wybór płyt był duży i można było nabyć nie tylko najnowsze dzieła występujących zespołów, ale też i starsze pozycje.
Swoistą drugą młodość przeżywa obecnie Testament. Świetne płyty, utrzymanie gwiazdorskiego składu i doskonała forma powodują, że zespół cieszy się popularnością jaką mógł się szczycić w latach dziewięćdziesiątych. W dodatku do Polski przyjechał z obstawą takich tuzów jak Annihilator i Death Angel. Nic więc dziwnego, że do Warszawy ludzie ściągali z odległych części kraju, a pod Progresją pojawił się nawet autokar z Litwy. Koncert został wyprzedany.
Trzeci album zespołu Jarun ukaże się nakładem Arachnophobia Records 22 grudnia 2017 roku. „Sporysz” to złożona opowieść o śmierci i szaleństwie, o człowieku i naturze, o przemianach pór roku. To kalejdoskop myśli i słów, wycinki wspomnień składające się na zapis głębokich, wewnętrznych przeżyć. Muzycznie to podróż od black metalu przez elementy tradycyjnych, akustycznych brzmień, aż po wycieczki w stronę alternatywnego, progresywnego rocka.
Rock-Serwis Piotr Kosiński zaprasza na koncerty zespołu Camel - "The Moonmadness Tour 2018". Grupa zagra 2 czerwca 2018 w Warszawie oraz dzień później w Zabrzu. Do sprzedaży trafią w bardzo ograniczonej liczbie tzw. "VIP upgrade", dodatki do biletów uprawniające do wczesniejszego wejścia na koncert, spotkania z zespołem, itd. Podobnie jak wielbłąd, niestrudzony statek pustyni, angielski prog-rockowy zespół Camel przetrwał w ciągu prawie pięciu dekad istnienia wiele przeciwności.
Knock Out On Tour zaprasza na trasę koncertową "Za ćmą w dym 2017". W trakcie sześciu koncertów zaprezentują się zespoły: Furia, Thaw, Sacrilegium oraz Licho. Przedsprzedaż biletów startuje w najbliższy piątek 28 lipca o godzinie 10:00. Bilety są dostępne w cenie 45 zł w przedsprzedaży oraz 55 zł w dniu koncertu.
Prawdziwy zawrót głowy mieli warszawscy fani metalu w tym tygodniu. Najpierw we wtorek Arch Enemy i Jinjer w Progresji, następnie w piątek w Proximie zabójczy zestaw Immolation, Azarath, Melechesh, In Twilight’s Embrace i Sincarnate, a na sobotni deser w Voo Doo równie potężny skład w postaci Hate, Saltus, Hate Them All i Proch. Łał, jakby to tak wszystko połączyć w jedno, to wyszedłby z tego zajebisty festiwal. A tak jedni mają ciężki mataron, a inni musieli wybierać. Ja postawiłem na piątkowy koncert Immolation, głównie dlatego, że do tej pory nie dane mi było zobaczyć na żywo nowojorskiej legendy death metalu.
Warsaw Prog Days to coroczne święto fanów rocka progresywnego. Przez ostatnie pięć lat w ramach tej imprezy na scenie warszawskiej Progresji wystąpili m.in. Riverside, RPWL, Collage, Haken, Spock's Bread i wielu innych artystów, którzy ukształtowali wyjątkowy klimat tego wydarzenia. 10 lutego 2018 roku po rocznej przerwie Warsaw Prog Day wraca do Progresji (wyjątkowo tym razem impreza będzie jednodniowa). Szósta edycja będzie organizowana wspólnie z wydawnictwem Musicom.
"To The Bone" to najnowsze wydawnictwo Stevena Wilsona, niekwestionowanej ikony współczesnego rocka progresywnego, jednego z najważniejszych niezależnych brytyjskich artystów ostatnich lat. Na płycie znalazło się 11 nowych utworów, w których muzyk odważnie miesza style i brzmienia - motorykę futurystycznego rocka, patos progrockowych hymnów, indie disco, kosmiczne przestrzenie i przejmujący śpiew gitar.