Skład tegorocznego festiwalu w Bolkowie uzupełnia ikona samobójczego black metalu, szwedzki Shining. Będzie to pierwszy od 2009 roku występ zespołu Niklasa Kvarfortha w naszym kraju. „Obecność jest obowiązkowa” – krótko rzuca frontman. „X – Varg Utan Flock” – płyta wydana w styczniu tego roku po raz kolejny obnaża udręczoną duszę i cierpienia frontmana i założyciela Shining.
Burning Witch był zespołem powstałym w Seattle i działającym w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych. Apogeum ich twórczości przypada na rok 1998, kiedy to ukazały się dwie EPki, które następnie zostały połączone w jedną całość i powstała z nich płyta „Crippled Lucifer (Seven Psalms For Our Lord Of Light)”. Wersji wydawniczych jest kilka, a każda ma inną okładkę. Swój własny obraz posiada też kaseta Mystic Production, ale nie ma go nigdzie w internecie, więc prezentuję opcję najbardziej podobną. Niezależnie od okładki jest to katastroficzny drone sludge metal, który potrafi przyprawić człowieka o śmierć kliniczną.
Black metalowy Dagorath z Bydgoszczy istnieje od 2015 roku i wcześniej popełnił już jedno demo. Niedawno ukazała się ich pierwsza płyta „Glare Of The Morning Star” wydana przez Under The Sign Of Garazel Productions. Wydawać by się mogło, że tego typu podziemna produkcja może być lepsza lub gorsza, ale nie może zaskoczyć. A jednak. Płynąca wartko muzyka Dagorath potrafi oblepić wrednymi mackami i wessać w zwarty nurt swojej czarnej czeluści.
Ledwo w zeszłym roku powstał Ruxt, a już wydał drugą płytę „Running Out Of Time”. Zespół złożony z muzyków związanych z Sadist, Matercastle, Athlantis i kilku innych, nie jest jednak świeżakiem i potrafi się odnaleźć na scenie, serwując klasyczną dawkę hard rockowego heavy metalu. Utwory na „Running Out Of Time” nie są może jakimiś wielkimi przebojami, ale są zwarte, płynne i porywające.
Lost Soul jest zespołem, który długo czekał na swój debiutancki album. Gdy jednak już do tego doszło to od razu ukazał się i w Metal Mind i w Relapse Records. Później zespół już dość szybko awansował do świadomości słuchaczy i zyskał sobie sympatię swoją siermiężną muzyką. „Scream Of The Mourning Star” zalewa takim podmuchem death metalowego szaleństwa, że została zauważona i wryła się w pamięci.
„Ja pierdolę jak zajebiście”. Taka mniej więcej była moja reakcja kiedy dowiedziałem się, że w tym roku, znowu w Spodku, będzie Metalmania. Po dziewięciu latach niebytu miała wrócić ta super impreza i niezależnie od tego kto by miał na niej zagrać, od razu wiedziałem, że pojadę. A plany były wielkie. Nie wiem na ile to były plotki, a na ile prawdziwe zamierzenia, ale w internecie pojawiały się takie nazwy jak King Diamond i Running Wild. No, to by było naprawdę wydarzenie, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło. Lista zespołów była ujawniana partiami, co jakiś czas, a kiedy wszystko było już jasne, od razu zaczęło się narzekanie. Że nic szczególnego, że słabo, że nie ma wielkich gwiazd. Ja jednak byłem innego zdania.
lord_setherial : Dużo na siłę, zdecydowanie za dużo.
rob1708 : O koncercie festiwalu już pisałem SODOM co do innych kapel , Sin...
DEMONEMOON : Waldek S! ;)
Po płycie „Symposium Of Rebirth” Agressor na jakiś czas zawiesił działalność. Odrodzili się w podstawowym, dla tego zespołu, duecie Alex Colin-Tocquanine gitara, wokal i Joel Guigou bas. W 1999 roku nagrali płytę „Mediewal Rites”, w której udział wzięła cała plejada gości. Na perkusji zagrali zamiennie Kai Hahto i znany z Mercyful Fate Morten Nielsen, a swoją solówkę w „Wandering Soul” ma James Murphy. Ponadto zespół wspomaga szereg muzyków na trąbce, flecie, skrzypcach, harfie, instrumentach perkusyjnych i dodatkowych wokalach. Towarzystwo iście międzynarodowe, a wszystko pogrążone jest w death metalowym mroku średniowiecza.
Norweski black metalowy duet Gjendød opublikował dwa nowe utwory z nadchodzącego długogrającego krążka "Nedstigning". Następca świetnie przyjętej ubiegłorocznej demówki ukaże się 24 lutego nakładem Hellthrasher Productions. Na "Nedstigning" trafiło 7 premierowych numerów zarejestrowanych między kwietniem a sierpniem minionego roku w Nord Stern Studio w Trondheim. Płytę wypełni blisko 35 minut lodowatego norweskiego black metalu, nawiązującego do czasów największej świetności gatunku.
Pierwszą zmianą jaka rzuca się w oczy na drugiej płycie Nocturnus jest to, że skład zespołu został poszerzony o wokalistę. Obsługujący perkusję Mike Browning ustąpił miejsca Danowi Izzo, może ze względu na trudności ze śpiewaniem podczas koncertów. Głos Mikea nie był zły i pasował do muzyki, więc myślę, że bardziej chodziło właśnie o kwestie techniczne. Dan dobrze wpasował się do Nocturnus, nie zmieniając jego oblicza. Jego wokal jest dość podobny, a zespół dalej rozwija swój galaktyczny death metal, prezentując ciekawą i pełną zawirowań muzykę.
Nie byłem przekonany do tego krążka od samego początku. Najpierw pojawiły się te dwa single „Life” i „Closer to the Animal”, i coś wyraźnie wisiało w powietrzu, po prostu było wiadome, że najnowszy materiał Sonata Arctica nie będzie tym, za co ma go sam zespół, w istocie nie będzie sięgał nawet poprzeczki „Pariah's Child”, a już tutaj nie stała zbyt wysoko. Ostatecznie „Ninth Hour” ukazał się jakiś czas temu niezmiennie utwierdzając mnie w przekonaniu, że za każdym odsłuchem nie kryje się nic, czym finowie nie zdążyliby uraczyć nas wcześniej.
12 września w poznańskim klubie Pod Minogą odbędzie się koncert wyjątkowy dla fanów progresywnych, post-metalowych brzmień. Do Polski po raz pierwszy zawita amerykańskie Intronaut, które znakomicie łączy elementy progresywnego metalu z cięższymi i wolniejszymi brzmieniami. Jako co-headliner wystąpi norweskie Shining, dobrze znane polskim fanom z ostatniej wizyty w Warszawie i we Wrocławiu, gdzie pokazali jak się powinno grać koncerty na żywo. Koncert otworzy hiszpański Obsidian Kingdom, przedstawiciel wytwórni Season of Mist, która wydaje takie tuzy jak Solstafir, Abbath czy Esben and the Witch.
Warszawiacy z Exlibris zapraszają na pokaz swojego pierwszego wydawnictwa DVD pt. "The Night Of Burning". Pokaz odbędzie się w Progresja Music Zone 8 września 2016 roku o godzinie 19. "The Night Of Burning" to zapis koncertu, który odbył się 8 stycznia 2015 roku w Warszawskiej Proximie. DVD zawiera 97 minut muzyki wykonanej w specjalnie na tę okazję powiększonym składzie - z udziałem muzyków zespołów takich jak Chemia, Spirit, Thermit, Setheist oraz Gasz - oraz bonusy.
Siły Zjednoczone mają zaszczyt zaprosić Was na imprezę, na której królować będą zgrzyty, piski, industrialne szumy i ciężkie gitarowe sprzężenia. Spodziewajcie się solidnej dawki pierdolnięcia w wykonaniu Rammstein, Marylin Manson, Tool, Ministry, Korn, Nine Inch Nails. Spodziewajcie się mocnego uderzenia wygenerowanego przez samplery w służbie Hocico, Reactor7x, Front 242, Combichrist.
Skład Therion na „Symphony Masses: Ho Drakon Ho Megas” okazał się tymczasowy i na następnej płycie z Christoferem Johnssonem został tylko perkusista Piotr Wawrzeniuk. Do składu dokooptowany został basista Fredrik Isaksson i nie licząc gości, Therion stał się triem. Nie zmieniła się jednak droga jaką podążał ten zespół, a „Lepaca Kliffoth” stał się kolejnym, wspaniałym krokiem ku doskonałości.
Kolejna edycja festiwalu Castle Party odbędzie się w dniach 28 - 31 lipca 2016 roku. Organizatorzy imprezy ogłosili pełny plan koncertów. Na scenie zobaczymy między innymi: Fields Of The Nephilim, Closterkeller, Clan Of Xymox, Two Witches, Xandria, DE/VISION, Garden Of Delight, Moonlight, Deathcamp Project, LEÆTHER STRIP, Absolute Body Control, XIII. Stoleti, Furia, In Mourning, Das Moon. Ceny biletów: 230pln - limitowana pula, 250pln - po zakończeniu przedsprzedaży oraz 270pln - w kasie na zamku.
The Burning Dogma to włoski zespół death metalowy. Istnieją już parę lat, ale dopiero teraz wydali swoją debiutancką płytę za sprawą amerykańskiej Sliptrick Records. „No Shores Of Hope” to rozbudowana porcja zróżnicowanej muzyki, w której oprócz deathowych blastów i niskich growlingów uświadczymy epickości i klawiszowych przestrzeni.
Angelcorpse, jeden z najbardziej bezwzględnych zespołów, jakie kiedykolwiek nosiła Ziemia, powraca. Tej jesieni, Pete Helmkamp, Gene Palubicki i Ron Parmer zaprowadzą deathmetalową dyktaturę na Starym Kontynencie. Dotrze ona również do Polski, gdzie Amerykanie dadzą jedyny koncert 30 października w Krakowie. Angelcorpse to zespół-instytucja i synonim wszystkiego, co najbardziej ekstremalne w muzyce metalowej. Założona w 1995 roku na gruzach kultowego Order From Chaos (twórcy m.in. albumu „Stillbirth Machine”).
Rok po debiucie Otyg nagrał drugi album rozwijając swój folk metalowy styl. „Sagovindars Boning” to płyta chyba jeszcze lepsza od „Älvefärd”, a sam projekt zyskał dzięki niej spory rozgłos. Wprawdzie Otyg nie przetrwał próby czasu, ale był ciekawym zjawiskiem i pozostawił po sobie bardzo udany materiał.
Yngwie : Svensk är inte så svåra språk och det är en av inte många Wujas...
zsamot : Świetne rozwinięcie debiutu, jeszcze lepiej nagrane i zagrane. Z polotem i k...
Już 27 kwietnia rusza trasa koncertowa zespołu Metasoma z Londynu, projektu Dead Happy Tour 2016. Wyjątkowe zespoły odwiedzą kolejno: Poznań, Wrocław, Slarżysko-Kamienną, Żyrardów, Chełm, Radzyń Podlaski, Warszawę, Białystok oraz Lublin. Lokomotywą tegorocznej trasy koncertowej będą : Metasoma oraz specjalni goście z lokalnej sceny. Czterokrotnie będzie im towarzyszyć zespół Immortal Dreams. Metasoma to londyński zespół, który w unikalny sposób łączy w swoim brzmieniu szeroko pojętą muzykę rockową oraz heavy metalową.
Jak co roku w piątkowy wieczór, podczas festiwalu Castle Party w Byłym Kościele Ewangelickim odbędzie się koncert Dark Metalowy z udziałem: I Mourning, Furia, Sacrilegium, Mordor, Outre, Moanaa oraz Antiflesh. Kolejna edycja imprezy odbędzie się w dniach 28 - 31 lipca 2016 roku. Ceny biletów: 230pln - limitowana pula, 250pln - po zakończeniu przedsprzedaży oraz 270pln - w kasie na zamku. Bilety jednodniowe będą jak zwykle dostępne w kasie na zamku. Tradycyjnie po koncertach odbywać się będą After Show Parties w klubach.