Przynależność do subkultury często jest postrzegana negatywnie - zwłaszcza przez osoby ze starszego pokolenia. Jednakże, dla członków danej społeczności jest to coś wyjątkowego - coś, co ich wyróżnia i daje poczucie bycia kimś lepszym. Ale, czym tak naprawdę są subkultury? Czy można je określić, jako zjawiska niebezpieczne, toksyczne i destrukcyjne? Z pewnością jest w tym jakieś ziarenko prawdy, ale w rzeczywistości chodzi przede wszystkim o potrzebę przynależności do jakiejś grupy, która skupia ludzi o podobnych zainteresowaniach, poglądach lub stylu ubierania.
Uriella : Historia moich pluszaków również jest z wątkiem miłosnym w tle :)...
Yngwie : Dzięki, cieszę się :-) Mój pluszak wziął się stąd, że chciałe...
Uriella : Yngwie - You made my day! Tak się przypadkowo składa, że kocham pl...
Lubelska death metalowa grupa Deivos zakończyła poszukiwania gitarzysty. Nowym wioślarzem został Jakub "Diego" Tokaj, który wcześniej współpracował m.in. ze Sphere oraz Mastabah.band. "Diego" zastąpił Mścisława, który z powodu kontuzji ręki musiał zrezygnować z gry w zespole. Deivos już na stałe wpisał się w krajobraz polskiej sceny death metalowej, zdobywając uznanie również poza granicami naszego kraju.
Ramones uważani są za ojców punk rocka. To właśnie od tego zespołu wzięła się nazwa skórzanych kurtek, czyli ramonesek, które do dziś uważane są za symbol metalowej subkultury. Jak zaczęła się muzyczna droga członków grupy i jaki scenariusz napisało później samo życie, dowiemy się z biografii spod pióra Everetta True "Hey Ho Lets Go! Historia zespołu Ramones", która trafi do sprzedaży już w połowie kwietnia.
Rock and roll z domieszką elektroniki, podawany w czarnej asyście koronek… Taka jest twórczość zespołu The Cuts, który powraca ze zdwojoną siłą. Półtora roku musieliśmy czekać na jakiś sygnał ze strony grupy, która właśnie przymierza się do rozpoczęcia trasy koncertowej. Czy to będzie początek czegoś nowego, czy może kontunuacja wcześniej obranej drogi? Już wkrótce sami się o tym przekonamy, a tymczasem spojrzymy na świat oczami The Cuts, w rozmowie z wokalistą zespołu, Przemkiem Zdunkiem.
Festiwal Rocka Progresywnego im. Tomasza Beksińskiego w Gniewkowie nie jest jeszcze znaną imprezą muzyczną w Polsce, ale ma już swoje tradycje, ponieważ tegoroczna edycja to już dziesiąta, jubileuszowa odsłona tego wydarzenia. Festiwal odbędzie się w dniach 1-3 lipca w Parku Wolności. Wstęp, jak zawsze, jest bezpłatny.
Jeszcze nie tak dawno, bo 4 grudnia 2015 roku Kraftwerk dał świetny występ w Centrum Kongresowym w Krakowie. Show okazał się wielkim wydarzeniem oraz komercyjnym sukcesem, o czym może świadczyć wypełniona po brzegi sala koncertowa. Dla fanów elektronicznych brzmień, którzy nie zdążyli kupić biletów na tamten koncert, mamy bardzo dobrą wiadomość - zespół powróci ze swoim muzycznym performancem już 29 lipca 2016 roku, gdy wystąpi w Operze Leśnej w Sopocie.
Fani francuskiej grupy Gojira z pewnością ucieszą się na wiadomość, że zespół wyda na wiosnę swój kolejny album. To będzie już szóste studyjne wydawnictwo muzyków, którzy po czteroletniej przerwie powracają z zupełnie premierowym materiałem. Czym zaskoczą nas Francuzi przekonamy się już za kilka miesięcy.
zsamot : Ufam im, że dadzą radę. ;) Coś się nazwa Pantera przewijała na...
jedras666 : Oj, po zajebistym "L'Enfant Sauvage" zawiesili sobie poprzeczkę naprawdę...
Wielbiciele polskiego gotyku z pewnością już teraz ostrzą pazurki na myśl o koncercie zespołu Moonlight, który wystąpi podczas Castle Party 2016. Grupa po kilku latach muzycznego niebytu powraca na scenę. To dla miłośników mrocznego grania duże wydarzenie, z którym wiążą pewne oczekiwania i nadzieje. To również dobry moment na sentymentalną podróż i przypomnienie sobie, jak to wszystko się zaczęło...
Diarmad : Ostrze pazurki na koncerty, ale niestety poza CP ... z samego sentymentu słu...
Brytyjski zespół Asking Alexandria ogłosił przybliżoną datę premiery swojego nowego albumu, który będzie nosił tytuł "The Black". Muzycy zapowiadają powrót po ponad 2,5-rocznym milczeniu, ale nie zdradzają jeszcze szczegółowej daty, kiedy światło dzienne ujrzy ich najnowsze wydawnictwo. Wiadomo jednak, że będzie to marzec 2016 roku, a na wokalu po raz pierwszy usłyszymy Denisa Stoffa.
Dwa niedźwiedzie ciągnące kolorowy powóz to znak rozpoznawczy islandzkiego zespołu The Vintage Caravan. Wszystko w oldschoolowej, lekko psychodelicznej oprawie, która przywodzi na myśl baśniowy świat legend i fantastycznych opowieści. Taka również jest muzyka zawarta na albumie “Arrival” z 2015 roku. Spotykamy tutaj dźwięki odbiegające od powszechnie znanych kanonów muzycznych – dźwięki tajemnicze, niespokojne, hipnotyczne…
Muzyka z ciemnej strony mocy to przede wszystkim rock gotycki, pomimo, że jej korzeni należy się dopatrywać także w post punku i nurtu cold wave. Tak naprawdę żaden ze współczesnych gatunków muzycznych nigdy by nie zaistniał, gdyby nie pojawił się kiedyś rock‘n’roll. To od niego wszystko się zaczęło, to on dał podwaliny do powstania nie tylko innych odłamów muzyki, opierających się na brzmieniu gitar i perkusji, ale stał się także swoistego rodzaju kuriozum kulturowym.
Muzyczna wędrówka Briana Warnera, znanego publiczności jako Marilyn Manson, zbaczała w różnych kierunkach. Zawsze jednak było mrocznie i gotycko. W którą stronę artysta by nie poszedł - za każdym razem znajdował grono swoich odbiorców. Płytą "Eat me, drink me" udowodnił, że w jego duszy gra również rock and roll. Oto historia żywotu Briana.
Dorobek zespołu znam jedynie wyrywkowo, dlatego po otrzymaniu promocyjnego egzemplarza z ciekawością przewertowałem książeczkę. Zdziwiłem się, że w zespole, który dotychczas miałem umiejscowiony w mózgowej zakładce z ekipami thrash, udziela się wokalnie kobieta. Dodatkowo pewien element zaskoczenia stanowiły liczne nawiązania do kultury Wschodu. Już sama okładka w pustynnych barwach przywołała skojarzenia z Arallu, Melechesh czy Nile. Słuszny kierunek dedukcji dodatkowo potwierdziły zdjęcia zespołu zawarte w booklecie (tła) oraz instrumenty wykorzystane na potrzeby sesji fotograficznej. Jak nic będzie na "Asha" miks metalu z muzyką mniej lub bardziej odległego Wschodu.
Władysław Komendarek i Józef Skrzek - reprezentanci polskiej muzyki elektronicznej i wybitni artyści pojawią się na siódmej edycji Międzynarodowego Festiwalu Producentów Muzycznych Soundedit 2015. 23 października - drugi dzień festiwalu - będzie poświęcony analogowym syntetyzatorom. W łódzkim klubie Wytwórnia odbędzie się szereg wykładów, warsztatów i dyskusji, ale najciekawsze nastąpi wieczorem. Na klubowej scenie zagrają między innymi Władysław Komendarek i Józef Skrzek. Józef Skrzek urodził się na Śląsku, w Michałkowicach w rodzinie górniczej. Od małego śpiewał i uczył się gry na fortepianie
14 i 15 marca w Gdańsku scena B90 będzie gościć 14 zespołów na nowopowstałej imprezie Dockmetal. Na postoczniowych terenach będzie można usłyszeć m.in. takie gwiazdy jak Death To All oraz Overkill. Ponadto wystąpią: Massacre, Sanctuary, Loudblast, Absymal Down, Suborned, Methedras oraz 6 polskich zespołów wybranych w drodze konkursu.