Elliott od zawsze
była wielką fanką J.R.R. Tolkiena i jego „Władcy Pierścieni". Pierwotnie planowała
napisać podobną do swego mistrza powieść fantasy, ale w końcu postanowiła
zacząć od science fiction i swego słynnego cyklu „Jaran”. Jednak w tym samym czasie planowała już fabułę powieści fantasy czerpiąc inspirację z historii.
Po podjęciu decyzji o oderwaniu się od wszechświata „Jaran”, zaczęła pracować
nad „Koroną Gwiazd”.
Polski skrócony tytuł jest dość mylący: „Tao: On the Road and on the Run in Outlaw China” nie jest książką o taoizmie, taoistycznym tai chi ani wschodnich sztukach walki. Ci, którzy śledzą na bieżąco wydarzenia w światowej literaturze wiedzą, a pozostali powinni się dowiedzieć, że napisana przez Ayę Godę książka opowiada historię o tym, jak poznała swojego męża, o jego aresztowaniu przez władze chińskie oraz ich ucieczce do Japonii. Oryginalna wersja japońska „Tao” została opublikowany przez Wydawnictwo Bungeisyunjyu w 1995 roku i otrzymała nagrodę Kodansha w kategorii non-fiction w Japonii. Jej tłumaczenie na język angielski wydane w 2008 roku od razu zebrało całą serię nagród. W Polsce ukazała się właśnie nakładem wydawnictwa Zysk i S-ka.
Kilka dni temu miała miejsce w Polsce premiera pierwszego tomu cyklu powieściowego „Księga Wszystkich Dusz” zatytułowanego „Czarownica”. "Księga Wszystkich Dusz" jest międzynarodowym fenomenem wydawniczym wydanym już w ponad 30 krajach. Była ona najpopularniejszą książką targów we Frankfurcie w 2009 roku, a na początku roku bieżącego debiutowała na drugim miejscu listy bestsellerów „The New York Times”, wyprzedzając nawet prozę Stiega Larssona. Osiągnęła też pierwsze miejsce w sprzedaży sieci księgarskiej Barnes & Noble oraz zdobyła tytuł książki miesiąca w sieci Amazon. Nic więc dziwnego, że w końcu nakładem wydawnictwa Amber pojawiła się także na naszym rynku.
Drugi tom przygód sympatycznej animatorki - Anity Blake, to kolejna dawka intryg, zagadek i akcji. Drobna, o niespożytej energii główna bohaterka, tym razem będzie wciągnięta w seryjne morderstwa, będzie współpracowała z policją, będzie musiała zmierzyć się z fanaberiami pewnego bogacza i do tego co raz bardziej uwikła się w znajomość z nowym mistrzem wampirów Jean-Claudem. Krok po kroku postępująca akcja, zawiłość oraz wielowątkowość tomu, sprawia, że nie odbiega on jakością od pierwszej części przygód Anity Blake.
„Pamiętniki wampirów” jest cyklem powieści amerykańskiej pisarki L. J. Smith publikowanym od 1991 roku. Trudno go nie porównywać do sagi „Zmierzch”, która to miała nieco więcej szczęścia niż „Pamiętniki wampirów”. Książka powstała na popularności „Pamiętników”, jednak "Zmierzch" szybciej doczekał się ekranizacji. Dopiero po wyemitowaniu filmu producenci zdecydowali się na ekranizacje „Pamiętników”. Powstał jednak serial, który mimo dużej oglądalności w USA nie uzyskał takiej popularność jak wspomniany „Zmierzch”. Szkoda, ponieważ zarówno „Pamiętniki wampirów”, jak i serial na nich oparty, są o wiele lepsze od swojej konkurencji.
Po wampirach przychodzi teraz czas na Anioły. „Nefilim” to pierwsza część cyklu „Upadli” Thomasa E. Sniegoskiego. W centrum historii jest Aaron Corbet, osierocony chłopak wychowujący się u rodziców zastępczych, Toma i Lori Stanley. Życie Aarona toczy się zupełnie zwyczajnym torem – dom, szkoła, marzenia o studiach i karierze. Do tego od niedawna piękna dziewczyna, do której wcześniej nie miał nawet śmiałości się zbliżyć, zaczyna odwzajemniać jego zaloty. W przeddzień swoich osiemnastych urodzin Aaron doznaje wizji, w której zostaje mu ujawnione, iż należy do rasy Nefilimów – upadłych będących potomstwem aniołów i śmiertelnych kobiet.
Na początku czytelnikom należy się wyjaśnienie. “Dysk” Terry'ego Pratchetta nie jest kolejną częścią cyklu “Świat Dysku”. Nie znajdziemy tam przygód sympatycznych mieszkańców Ankh, straży miejskiej czy ekscentrycznych czarowników z Niewidzialnego Uniwersytetu. Książka jest powieścią science fiction, która pełna jest, co prawda charakterystycznego dla pisarza poczucia humoru, jednak nawiązania do słynnego cyklu fantasy są tu bardzo luźne. Nie oznacza to jednak, iż jest to w jakiś sposób powieść gorsza. Wręcz przeciwnie - Terry Pratchett zawiera w niej nowatorskie koncepcje, które później znacznie rozwinął w “Świecie Dysku”.
Ja naprawdę nie lubię tematyki związanej z wampirami. Moja sympatia do okołowampirycznej sfery skończyła się w głębokim liceum lat temu kilka na "Kronikach Wampirzych" Anne Rice i serialiku "Buffy". Prawdę mówiąc, nigdy nie sądziłam, że zapałam sympatią do głównej bohaterki stworzonej przez Laurell K. Hamilton oraz serii o Anicie Blake - jednak stało się inaczej. Pierwsza książka - "Grzeszne Rozkosze" trafiła do mnie przez zupełny przypadek. Ponieważ niczego ambitniejszego nie miałam w domu, zabrałam się do czytania z lekkim uśmiechem.
„Dziewiąty legion”, a raczej „Orzeł z dziewiątego”, to powieść historyczna napisana przez Rosemary Sutcliff i opublikowana w 1954 roku. Historia rozgrywa się w rzymskiej Brytanii w II wieku naszej ery, po wybudowaniu muru Hadriana. „Dziewiąty legion” nie jest pierwszą książką Sutcliff, ale jest być może najbardziej znanym z jej tytułów. Dzięki wydawnictwu Telbit dziś w naszym kraju ma miejsce premiera tej słynnej na świecie książki.
„Wielki smród” to pierwsza powieść Clare Clark. Autorka obdarzona jest niewątpliwym talentem, jej narracja i tematyka przypominają nieco książki Petera Ackroyda, lecz momentami warsztat Clark znacznie go przewyższa. Miejscem akcji jest osiemnastowieczna stolica Imperium Brytyjskiego. Rzeka Tamiza jest jednym wielkim ściekiem, do którego spływają wszelkie nieczystości. W mieście panoszą się zarazy, wynikające z niedoskonałości sieci kanalizacyjnej pod miastem. Jednak w samym sercu Anglii na ściekach, szczurach i odpadkach można zrobić fortunę.
Richard Kadrey to niezależny pisarz i fotograf mieszkający w San Francisco.
Jest autorem kilkudziesięciu artykułów oraz pięciu powieści, w tym „Ponurego
Piaskuna”, która otwiera trylogię „Sandman slim”, pozycji obowiązkowej dla fanów
fantastyki, horroru i grozy. Sam autor wygląda jak żywcem wyjęty ze swoich mrocznych
powieści, to facet lubujący się w ostrych klimatach, tatuażu i fotografii
fetish (jego prace można znaleźć w Internecie, ale uwaga – tylko dla osób
pełnoletnich!).
"Genezis” to jedna z tych książek, za które najpierw ciężko się zabrać, a potem trudno się od nich oderwać. Jest to bardzo dobra powieść science – fiction traktująca w nowy sposób tematy, które wydawałoby się, już dawno są wyeksploatowane w literaturze jak sztuczna inteligencja czy zachowanie ładu społecznego kosztem wolności jednostki. Książkę odbiera się na wielu poziomach, ma wciągającą z czasem fabułę i zaskakujące zakończenie.
Zakładam, że większość przeczytała powieść Mary Wollstonecraft (Godwin) Shelley pt. "Frankenstein albo: Współczesny Prometeusz". Kto nie przeczytał - powinien. Nie z racji tego, że dzieło jest jakieś wybitne, ale z racji tego, iż jest klasyką, z której czerpie garściami zarówno współczesna kultura jak i popkultura. Przede wszystkim powinni przeczytać je ci, którzy chcą się zabrać za lekturę książki "Przypadek Victora Frankensteina", która stworzył Peter Ackroyd. Nie jest to niezbędne, ale dopiero w nawiązaniu do oryginału możemy cieszyć się pełnią odbioru książki.
Od połowy października na rynku dostępna jest książka „Świadectwo Judasza”. Autorem jej jest Niemiec, Rainer M. Schröder i jest to jego pierwsza powieść przetłumaczona na nasz język. Autor dość popularny w Niemczech, jest laureatem wielu nagród literackich. Schroeder pisze głównie nowele historyczne, których akcja dzieje się w różnych epokach. Upodobał sobie szczególnie średniowiecze, do którego „Świadectwo Judasza” także dość często nawiązuje. Inspiracją do napisania książki „Świadectwo Judasza” była głośna sprawa odnalezienia autentyku Ewangelii Judasza, zwanego też Codex Tchacos (od nazwisko ostatniego właściciela), a bardziej popularnie "anty-Biblią" lub też "Biblią Szatana".
Dzięki wydawnictwu Papierowy Księżyc od początku kwietnia można nabyć w księgarniach w całej Polsce "Infekcję" Scotta Siglera. W związku z faktem iż nasz serwis objął wydawnictwo patronatem medialnym mamy dla naszych czytelników konkurs. Do rozdania mamy dwa egzemplarze książki. Wystarczy odpowiedzieć prawidłowo na następujące pytanie: Skąd pochodzi autor "Infekcji"? Na odpowiedzi, które prosimy przesyłać wraz z darkplanetowym nickiem, na adres: konkurs@darkplanet.pl czekamy do 7 czerwca.
Na 15 kwietnia została przesunięta premiera "Infekcji" Scotta Siglera. To nowe objawienie pośród nowej fali pisarzy grozy. Szturmem zdobył
rynek amerykański, potem brytyjski i niemiecki. Wkrótce dosięgnie również Polski. "Infekcja” to niezwykle wciągająca mieszanka science fiction, horroru i thrillera, przesiąknięta akcją, która trzyma w napięciu do ostatniej strony. W rozwinięciu artykułu znajduje się streszczenie książki, która ukaże się dzięki wydawnictwu Papierowy Księżyc.
"Joy Division i Ian Curtis: Przejmujący z oddali" - subiektywny obraz życia Iana Curtisa, poety, oraz lidera grupy Joy Division, przedstawiony
przez jego żonę Deborah Curtis.
"Inne pieśni" - melodie nieuczesane. Żal mi człowieka, który podejmie się kiedyś przetłumaczenia "Innych
pieśni" z polskiego na angielski, niemiecki czy jakikolwiek inny
język. Bo porwie się na diabelnie trudną rzecz. Już na wstępie
zaatakują go rozjuszone stada neologizmów, a im dalej - tym będzie
gorzej. Powieść Dukaja ma przecież ponad 500 stron. Pół tysiąca stron
drogi przez mękę!
Na obrazie Pietra Breughla, "Triumf
śmierci", oglądać można wizję spełnionej apokalipsy. Pierwszy plan opanował
skłębiony tłum ludzi, wśród którego tańczy legion szkieletów z kosami - oto
śmierć zbiera u skraju czasów swoje piekielne żniwo. Cały świat obrócił się
przeciwko człowiekowi. Nasz gatunek przestaje właśnie istnieć i ginie w ogniu i
krwi.
Co tu pisać... Na tym się wychowałam! Jakiś czas temu, podczas wirtualnej rozmowy z moimi Czytelnikami, zdarzyło mi się napisać: "Wychowałam
się na serialach, kreskówkach i książkach o superbohaterach, więc nadal
wydaje mi się, że moją misją jest obrona całego świata przed złem". Używając
słowa "książki" miałam na myśli m.in. serię "Animorphs", pisaną w
latach 1996-2001 przez Amerykankę Katherine Alice Applegate i jej
pomocników.