Knock Out On Tour zaprasza na trasę koncertową "Za ćmą w dym 2017". W trakcie sześciu koncertów zaprezentują się zespoły: Furia, Thaw, Sacrilegium oraz Licho. Przedsprzedaż biletów startuje w najbliższy piątek 28 lipca o godzinie 10:00. Bilety są dostępne w cenie 45 zł w przedsprzedaży oraz 55 zł w dniu koncertu.
Wraz z Wydawnictwem Znak zapraszamy do udziału w konkursie, w którym wygrać można jeden z trzech egzemplarzy książki "Sekretny dziennik Laury Palmer", napisanej przez Jennifer Lynch, córkę reżysera Davida Lyncha. To historia opowiedziana z perspektywy tragicznie zmarłej bohaterki serialu "Twin Peaks", która uzupełnia fabułę nowych odcinków, które można oglądać od maja tego roku. Kolejne mroczne historie wśród sekretnych zapisków bohaterki zostały z entuzjazmem przyjęta przez fanów na całym świecie.
konkurs : Prawidłowa odpowiedź to: "Sekretny dziennik Laury Palmer" po raz pierws...
„Same Difference” to kolejna płyta Entombed, na której zespół prezentuje się z całkiem nowej strony. Ciągle zmieniane logo i zupełnie odmienne style okładek idą w parze z ewolucją muzyczną. Tutaj doszli do wręcz southernowej stylistyki, w której jest wiele ociężałości i takiego zamulonego klimatu. Co ważne jednak, nie zapomniano o death ‘n’ rollu.
Po dwóch latach mamy drugą EPkę Hellvoid. Pierwsza zrobiła na mnie spore wrażenie, z drugą jest trochę inaczej, bo człowiek ma już jakieś wyobrażenie i pewnych rzeczy się spodziewa. I rzeczywiście o zaskoczeniu tym razem nie mogło być mowy, bo „Eyes Of The Lucifer” jest stylistycznie bardzo podobne do „Gloomy Wizard”. Basowy doom znów przygniata swoim ciężarem, ale i przebłyskuje rockową finezją.
Niby nazwa istniała, niby pojawiały się kolejne pozycje, ale wszyscy wiedzieli, że to nie to. Wszyscy łącznie z zespołem, który wydziedziczył swoje nagrania z lat dziewięćdziesiątych z oficjalnej dyskografii. Prawdziwy powrót królów thrash metalu miał nadejść w 2000 roku. Z Destruction rozstali się wszyscy muzycy, którzy tworzyli go razem z Mikem przez ostatnie lata, a na ich miejsce wrócił niezastąpiony Schimier. Na perkusji został zatrudniony zaś Sven Vormann. Ze starymi filarami i znów jako trio, Destruction ponownie zatrzęsło metalową sceną za sprawą „All Hell Breaks Loose”.
leprosy : Kwadratowe patataje zawsze na czasie :) Forma generalnie dość wys...
Baśń się baje, czas ucieka, a tu już 24 czerwca 2017 r. druga edycja Diabelnego Piekarnika, imprezy mającej rozruszać metalowy półświatek w Piekarach Śląskich. Okazja trafiła się po temu przednia, ponieważ daniem głównym koncertu jest 25 rocznica pierwszego występu scenicznego Besatt. Przez lata się trochę porobiło, zatem muzycy odpowiedzialni za tamto wydarzenie z 1992 r. wystąpią pod dobrze znanym już szyldem Det Gamle Besatt. Niemniej, niezmiennie można oczekiwać od Beldaroha i towarzyszy tej samej, młodzieńczej pasji, co ćwierć wieku temu.
Aż cztery lata Type O Negative kazali czekać swoim fanom na następcę „World Coming Down”, ale za to jak już nagrali nową płytę, to od razu siedemdziesiąt pięć minut. Jak zwykle z okładki bije tradycyjna zieleń. Od razu też zostajemy urzeczeni typowym dla tego zespołu pesymizmem. Wydająca ostatnie tchnienie linia życia nabiera swojej martwej prostoty co uosabia fantastyczny tytuł „Life Is Killing Me”. Jak zwykle też jest czego posłuchać.
jedras666 : A ja o tej płycie... kompletnie nie wiem co powiedzieć. Jest tak zakręcona...
leprosy : Potężna, ciężka a momentami chwytliwa i intensywna. Szkoda, że...
Sporo wydarzyło się w War-Saw od czasu debiutanckiego „Nuclear Nightmare”. Przede wszystkim zmieniła się większość składu. Obecnie obok Kamila Podgórskiego i Marka Molendy, zespół tworzą Łukasz Borawski na gitarze i Łukasz Podgórski na wokalu. Za bębnami natomiast zasiada Pavulon, który ma zaliczone występy chyba w połowie polskich zespołów metalowych. Te właśnie osoby odpowiedzialne są za płytę „The Manifest”, która ukazała się na początku roku.
Od dawna już nie bardzo mogę wybierać sobie koncerty, na które chce pójść, a jest odwrotnie. Jak mogę iść to patrzę co akurat jest. A, że dzieje się dużo, to zazwyczaj można trafić na coś ciekawego. Na przykład w sobotę miałem do wyboru Bloodthirst w Voodoo i Hammerfall w Progresji. Ponieważ w Voodoo byłem raptem we wtorek przy okazji trasy Christ Agony, tym razem postawiłem na większą imprezę. W dodatku Bloodthirst już widziałem na żywo, a na mistrzów power metalu miałem pójść po raz pierwszy.
„T2 Trainspotting” to sequel obrazu z Ewanem McGregorem z 1996 roku, który został uznany za jeden z dziesięciu najważniejszych filmów w brytyjskiej kinematografii. „Trainspotting” zyskał miano kultowego wśród pokolenia dorastającego w latach 90'tych, a towarzyszący mu soundtrack definiował muzyczne gusta ówczesnych nastolatków. Na ścieżce dźwiękowej „T2 Trainspotting” znajdziemy m.in. utwory Wolf Alice, Young Fathers, Queen i Blondie, a także remiks „Lust For Life” Iggy’ego Popa – piosenki, która w oryginalnej wersji pojawiła się w scenie otwierającej pierwszą część filmu.
Yngwie : No może nie zawsze mogę odpisać od razu, ale relacja kolega-koleżank...
Devon : No trochę pojechałeś, ja potrafię traktować przecież facetów jak...
Yngwie : No raczej, heh. No i nie wiem, co Rekkimaru na Twoje fascynacje innymi faceta...
W 2000 roku AC/DC mieli już swoje lata i można było ich traktować mianem dinozaurów. Częstotliwość wdawania płyt znacznie spadła i energia z nich bijąca już także nie ta. Ale nowy album się ukazał i wielkie koncerty wciąż się odbywały. „Stiff Upper Lip” to już trzynasta płyta gigantów rocka i na tym etapie trudno by było spodziewać się po nim czegoś odkrywczego.
Po „Spiritual Black Dimensions”, który przyniósł Dimmu Borgir duży rozgłos, zespół poszedł za ciosem i rozwinął skrzydła jeszcze bardziej, nagrywając płytę nowoczesną, innowacyjną i z rozmachem. W tym udoskonaleniu stylu wzięli udział nowi muzycy w postaci Galdera z Old Man’s Child, Nicholasa Barkera z Cradle Of Filth i Vortexa z Borknagar, który już wcześniej miał swoje gościnne występy w zespole. Można więc powiedzieć, że skompletowany został taki dream team, ale to nie wszystko. W powstaniu „Puritanical Euphoric Misanthropia” miała udział cała orkiestra smyczkowa, która bardzo dużo wniosła do muzyki i uczyniła ją wyjątkowo symfoniczną.
Guns N' Roses z trasą Not In This Lifetime Tour nie zamierzają się zatrzymać i w 2017 roku z impetem wkroczą na 30 stadionów w Europie i Ameryce Północnej. Stadionowa trasa rozpocznie się 27 maja w Dublinie i obejmie dalszych 18 zaplanowanych koncertów na terenie Wielkiej Brytanii i Europy; trasa powróci do Ameryki Północnej 30 lipca w Minneapolis z 15 kolejnymi koncertami. Legendarny zespół zagra długo wyczekiwany koncert w Polsce, ze Slashem na pokładzie. Guns N' Roses wystąpi 20 czerwca 2017 na Energa Stadionie w Gdańsku.
„Powerage” jest wyjątkowym albumem w dyskografii AC/DC. Nie ma na nim żadnego z wielkich hitów zespołu, a mimo to jest doskonały. Wyróżnia się ciężkością i metalicznością znaną już z „Let There Be Rock”, ale może jeszcze bardziej podrasowaną. No i od „Powerage” swoją czterdziestoletnią przygodę z AC/DC rozpoczął Cliff Williams.
Z coverami jest tak, że można je nieźle spieprzyć lub nadać im całkowicie nową jakość. Są na tym świecie utwory, które nie śniły się nawet filozofom, dlatego ich nie powinno się tykać. Ale są również takie, które aż się proszą, żeby je przearanżować. Szwedzki zespół Ghost na swojej EP-ce “If You have ghost” po raz kolejny udowodnił, że czego się nie dotknie, zmienia się w złoto.
With Different Eyes to jednoosobowy projekt autorstwa Artura Jasiorskiego z Olsztyna, choć gościnnie udziela się tu także Waldemar Jędruszak z zespołu Scylla, który jest jednocześnie producentem debiutanckiej płyty „Inevitable”. Niestety Artur gra tylko na gitarze, a cała reszta to komputer. Ja od razu z rezerwą podchodzę do tego rodzaju działalności. Zawsze wolę jak gra zespół.
Dziś Them Pulp Criminals ogłaszają wszem i wobec, urbi et orbi, że Lucyfer jest miłością. Po doskonale przyjętym scenicznym debiucie u boku King Dude, pora na oficjalną premierę pierwszego albumu grupy. „Lucifer is Love” to opowieści o odszczepieńcach popkultury, namiętnościach, krwi i siarce podane w konwencji mrocznego country i miejskiego folku. Osiem numerów, w tym cover „Love in a Void” Siouxsie and the Banshees, wydane w formie eleganckiego digipacka przez Malignant Voices.
Ghost to jedno z największych objawień muzycznych ostatnich lat. Lubiąc lub nie lubiąc ich twórczości, trudno z tym stwierdzeniem się nie zgodzić. Szwedzi osiągnęli nie tylko komercyjny sukces, ale ze swoją muzyką trafili do wielu odbiorców, gustujących nie tylko w ciężkich brzmieniach. Poza trzema studyjnymi albumami, w 2013 roku wypuścili również EP-kę z coverami, zatytułowaną “If you have ghost”. Po trzech latach przyszedł czas na kolejny mini album z “duchowymi” interpretacjami utworów innych artystów.
"Lucifer is Love", pełnoprawny debiut Them Pulp Criminals w końcu ujrzy światło dnia i blask nocy. Stanie się to już 12 sierpnia, na mocy paktu z Malignant Voices. Them Pulp Criminals to rezultat dżentelmeńskiej umowy pomiędzy wokalistą Tymkiem Jędrzejczykiem (Ragehammer, Exmortum, Outre) i kompozytorem Igorem Herzykiem. Obaj od lat tworzą w Krakowie – mieście scen, knajp i rynsztoków; poetów, pijaków i kurwiarzy, od dawna spowitym smogiem artystycznej bohemy. Dotychczasowy, awanturniczy bagaż doświadczeń skłonił ich do obrania zupełnie nowej muzycznej ścieżki.
Uriella : Tymek tutaj rządzi! Jestem pod ogromnym wrażeniem jego wokalnych możl...
Na wstępie muszę wyznać, że jestem ignorantem. Wielokrotnie słyszałem rozmaite opinie o sacrilegiumowym "Wichrze", ale nigdy nie słyszałem ani jednej nuty z tej płyty. Ponoć płyta znacząca dla podwalin rodzimego black metalu, ale nigdy nie dane było nam się poznać. Cóż, skoro najgorsze mam już za sobą, to teraz trzeba wyciągnąć z tego jakiś pozytyw. Pozytywem jest to, że poniższa opinia nie będzie obarczona piętnem oczekiwań, których wobec "Anima Lucifera" mieć nie mogłem.