„Distorted Delusions” to trzeci album fińskiego Fear Of Domination. Jest to metal awangardowy z dużą ilością elektroniki. Trochę w stylu, który prezentował kiedyś The Kovenanat. Muzyka jest energetyczna, pogmatwana i wielowątkowa. Musiałem się do niej trochę przekonać i dopiero za którymś razem ta płyta zaczęła mi zaskakiwać i układać się w całkiem przyjemne dla ucha kombinacje. Ostatecznie stwierdzam, że jest to dobry, bardzo ciekawy materiał, prezentujący różnorodne rozwiązania.
W lutym 2014 roku na dwa koncerty przyjedzie do Polski jeden z najważniejszych zespołów drugiej fali power metalu, niemiecki Primal Fear. Muzycy wystąpią 12 lutego w warszawskiej Progresji, a dzień później w katowickim Mega Clubie. Primal Fear pod wodzą wyjątkowego wokalisty Ralfa Scheepersa, ukończył pracę nad nowym, dziesiątym albumem “Delivering The Black”, który ukaże się w styczniu. Pierwszy singiel “When Death Comes Knocking” pojawił się już 3 grudnia. Na początku roku zespół rusza w europejską trasę, w ramach której dwa razy zagra w naszym kraju. Będzie to kolejna wizyta Primal Fear w Polsce, zespół wystąpił już w naszym kraju razem z Iron Maiden w 2005 roku w Chorzowie, a dwa lata temu we Wrocławiu i Gdańsku u boku Sabaton.
Niemieccy weterani power metalowej sceny, Primal Fear, zapowiedzieli wydanie swojego dziesiątego już w karierze longplaya. Następca wydanej dwa lata temu płyty „Unbreakable” będzie nosić tytuł „Delivering The Black”. Tak samo jak w przypadku trzech poprzednich albumów tych sympatycznych Niemców, wydawcą i promotorem płyty będzie włoski label Frontiers Records. Do sprzedaży na całym świecie najnowsze dziecko kwintetu z miejscowości Esslingen z Badenii-Wittenbergii trafi dokłanie 28 stycznia 2014.
„Fear, Emptiness, Despair” to płyta, która mogła zaskoczyć już po spojrzeniu na okładkę. Zamiast okultystycznego terroru, pełnego noży, gwoździ i masek gazowych, mamy rozmazany kształt wrzeszczącej twarzy, znajdującej się na wewnętrznej stronie dłoni. Zupełnie nietypowo jak na Napalm Death, ale to jeszcze nic. U góry widnieje całkowicie odmienione, wynormalnione logo, które na dodatek, na moim kasetowym wydaniu Earache, jest różowe. Czy kryje się za tym jakaś istotna zmiana stylu muzycznego? Oczywiście, że tak. Dwa lata po „Utopia Banished” zespół po raz drugi całkowicie odmienił swoje oblicze i wszedł w trzeci etap swojej bogatej twórczości.
Druga płyta At The Gates powstała w sztokholmskim studiu Sunlight, które w owym czasie było miejscem nagrywania właściwie wszystkich szwedzkich zespołów. Przy tworzeniu debiutu zespół z tego się wyłamał i nagrywał w Göteborgu. Tomas Lindberg wspominał potem, że brzmienie tego albumu jest na tyle fatalne, że pomimo dobrych utworów, nie jest w stanie go słuchać. Piszę o tym ponieważ, według mnie brzmienie dwójki jest o wiele gorsze i w ogóle cała płyta nie umywa się do „The Red In The Sky Is Ours”.
Sepsis to bardzo stary przedstawiciel rodzimej sceny. Powstał w 1994 roku. W drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych wydał dwie demówki i potem na długo słuch o nim zaginął. Rezurekcja dokonała się w czerwcu tego roku, kiedy ukazała się światu debiutancka płyta pod tytułem "Fear Of Freedom". Oblicze zespołu całkowicie odmienione, nowy wokalista, nowe logo, które, tak na marginesie, niezbyt mi się podoba, lecz mimo to znalazły się tu wszystkie trzy kawałki z ostatniego "Promo '99", w tym jeden z trochę zmienionym tytułem.
Już 12 września w gdańskiej klubokawiarni Bunkier odbędzie wernisaż jednego z najbardziej rozpoznawalnych alternatywnych fotografików ostatnich lat - Mariusza Kobaru Kowala. Autor zdjęć, grafik, charakteryzacji ma na swoim koncie współpracę z takimi artystami jak: Iggy And The Stooges, Fear Factory, Sabaton, God Is An Astronaut, Combichrist, Behemoth, Vader, Riverside, Coma, Ira, Zombie Boy, Illusion, czy Acid Drinkers. Wystawa prac Kobaru, której patronem medialnym jest serwis Darkplanet, potrwa do 31 października.
Skład zbliżającej się XVIII edycji czeskiego festiwalu Brutal Assault został uzupełniony o czternaście lokalnych zespołów. Zostały one rozstawione na trzecią scenę (Obscure Stage) oraz wczesne godziny dużych scen. Wśród nich znalazły się:
Proximity (CZ, modern metal), Straight (CZ, hardcore), Stíny Plamenů (CZ, black metal), The Fall Of Ghostface (CZ, electro metalcore), In Vain (NO, avantgarde metal), Five Seconds To Leave (CZ, core), Divadlo Marza (CZ, alternative theatre), PerfeCitizen (CZ, grindcore), Beautiful Caffilery (CZ, hc death metal), Empyrion (SK, death black), FOB (CZ, death metalcore), FDK (CZ, post metal), Minority Sound (CZ, cyber metal), Secret Of Darkness (CZ, black metal).
lord_setherial : Jak miło. Czuję,że będzie totalny rozpierdol zarówno dla mięśni i...
travis_bickle : Mike Heller i nic więcej nie trzeba gadać.
oki : jak umarł to w kwietniu zmartwychwstanie:)
Harlequin : słysząłem debiut tej kapeli i niczego interesującego tam nie dostrzegłe...
zsamot : Niestety spory zawód, zwłaszcza na tle poprzedniczki. Stanowczo coś...
KostucH : Wiem, że w Twoim przekonaniu ta płyta nie jest zła więc niczego wół...
jedras666 : No tak, tylko jak zaznaczyłem w recenzji, nawet gdybym nie wiedział, że...
Naqara : Kto się wybiera?
zsamot : Ale co to oznacza dla zwykłego kupującego? Hmm...