Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Nonamen - Obsession

Nonamen, Kat, Jelonek, Blaze Bayley, Tarja Turunen, progressive metal, Obsession, The Metal Archives

Krakowski Nonamen to zespół, który zwojował już co nieco na scenach muzycznych. Na ich stronie można się dowiedzieć, że występowali nie tylko przed polskimi gwiazdami jak Kat czy Jelonek, ale i przed takimi tuzami jak Blaze Bayley i Tarja Turunen. Na innych stronach znajdują się informacje, że grają metal progresywny oparty na melodii skrzypiec i żeńskim wokalu. Do przysłanej mi debiutanckiej płyty „Obsession” podszedłem więc z dużym zaciekawieniem, lecz po spędzeniu z nią kilku dni nie mogę ukryć lekkiego rozczarowania. Mimo swoich niewątpliwych plusów, nie jest to muzyka, która mogłaby mnie zaczarować.

Więcej
Komentarze
industrial_love : Zgadzam się z WUJASEM. Instrumentalnie zespół jest bardzo dobry. Skr...
Recenzje :

Pan-Thy-Monium - Dawn Of Dreams

Pan-Thy-Monium, Dan Swanö, Dawna Of Dreams, avant-garde death metal, jazz, The Metal Archives, rock, Dag Swanö, ambient

Legendarny Pan-Thy-Monium - drugi, po Edge Of Sanity, zespół jaki założył Dan Swanö, na zawsze pozostanie niesamowitym zjawiskiem metalowej historii i tworem, którego nikt nigdy nie będzie w stanie, ani skopiować, ani mu dorównać. Wraz ze swoim bratem Dagiem i pozostałymi muzykami stworzyli dzieła wybitne i całkowicie unikatowe. „Dawn Of Dreams” jest pierwszym z nich.

Więcej
Komentarze
Harlequin : Lepiej, żeby nie wracali. A formacja oczywiście wyborna.
zsamot : Chyba lepiej,że to rozdział zamknięty... Płyta magiczna przez swą au...
leprosy : Znam kazde ich wydawnictwo. To jest prosze panstwa metal przez b. duz...
Recenzje :

Evilution - Race Of Hate

The Metal Archives, Evilution, Race Of Hate, Jacek Rybczyński, Michał Łysenko, Morowe, Decapitated, Bartłomiej Zdybel, Sebastian Mazurowski, Piotr Czaja, thrash metal, death metal

Czasem się zastanawiam skąd biorą się daty powstania zespołów na Metal Archives. W przypadku Evilution jest to rok 2007, a dopiero teraz ukazała się pierwsza oznaka życia tego tworu. Biorąc pod uwagę, że materiał nazwany „Race Of Hate” trwa osiemnaście minut, nie jest to oszałamiająca dyskografia. W dodatku Evilution jest projektem jednoosobowym, więc moment założenia zespołu może być dość umowny. Mniejsza jednak z tym, przejdźmy do meritum.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Hämys - Ikuisuuteen

Hämys, Ikuisuuteen, The Metal Archives, black metal

Fiński Hämys powstał w 2008 roku, a od 2010 wypluwa na świat swoje paskudztwa w hurtowej ilości. „Ikuisuuteen” to jedna z trzech demówek, które ukazały się w 2011 roku. Nie mam pojęcia dlaczego, ale encyklopedia w przypadku wszystkich z nich podaje, że to są kompilacje. Takich wydawnictw, z zasady, nie opisuję, bo to raczej bez sensu, ale tutaj sprawdziłem, że nie są to tytuły, które pojawiły się na jakichś poprzednich produkcjach, a poza tym całość wydaje się spójna, więc potraktowałem to jako normalne demo.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Revenge - Antihumanism

The Metal Archives, Revenge, Pete Helmkamp, Angelcorpse, black metal, death metal, Antihumanism, Funeral Sound Productions

W encyklopedii The Metal Archives jest dziewiętnaście zespołów o nazwie Revenge. Najbardziej znany jest, według mnie, ten kanadyjski, w którym grał Pete Helmkamp z Angelcorpse. Głęboko pod powierzchnią warszawskiej sceny, od końca lat dziewięćdziesiątych, egzystuje inny Revenge, również siejący black/death metalową zagładę i mający na koncie spory zestaw demówek. "Antihumanism" to odrażający pomiot z 2010 roku, wydany przez Funeral Sound Productions w 111 egzemplarzach. Ten z numerem 032 znajduje się w mojej dyskografii.

Więcej Komentarz
Recenzje :

The Killerhertz - The Killer Anthem

power metal, The Killerhertz, Axl Rose, heavy metal, The Killer Anthem, rock and roll, rock, punk rock, The Metal Archives,

Przyznam szczerze, że po The Killerhertz nie spodziewałem się niczego dobrego. Odstraszająca nazwa, nijaka okładka, panowie nie wyglądający zupełnie na rockandrollowców i co najgorsze nie ma ich na The Metal Archives, a ja tak nie lubię dostawać płyt zespołów których nie ma na encyklopedii. Tymczasem The Killerhertz wzbudzili moje zainteresowanie właściwie już po kilku sekundach. Jak ktoś umie grać, ma dobre brzmienie i gitary to słychać to już od początku. Im dalej tym bardziej przecierałem uszy ze zdumienia (no dobra nie przecierałem, tak się tylko mówi). Co numer to zajebisty, moje nastawienie szybko się zmieniło i to o 180 stopni.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Aphyxion - Earth Entangled

Mighty Music, Aphyxion, Earth Entangled, death metal, groove metal, hard core, The Metal Archives

Mimo, że Aphyxion to młode chłopaki, to encyklopedia podaje, że grają już od 2006 roku. Aż ośmiu lat trzeba było więc, aby po kilku EPkach, za sprawą Mighty Music, zadebiutować pełnym albumem. Zespół pochodzi z Danii i wykonuje death metal, który ma typową skandynawską, melodyjno-grooveową barwę.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Violent Dirge - Obliteration Of Soul

Violent Dirge, Obliteration Of Soul, Adam Gnych, death metal, Wojtek Nowak, Carnage Records, Robert Szymański, The Metal Archives, Mariusz Nowak

„Obliteration Of Soul” to pierwsze oficjalne wydawnictwo Violent Dirge. Wprawdzie jest to demo, ale demo wydane przez Carnage Records, kolorowe i na dobrym papierze. Dzisiaj takie pozycje wydawane na płytach zowie się EPkami. Na grzbiecie kasety oprócz loga Carnage jest też A.L.F. czyli jedna z czołowych firm pirackich tamtych czasów. Rok 1991, takie to były początki, nie tylko Violent Dirge, ale i polskiego zorganizowanego metalowego wydawnictwa.

Więcej
Komentarze
Harlequin : Od kilku lat czekam na kompaktową edycję nagrań VD. Obym się docze...
zsamot : Liczę, że wyjdą reedycje. Jedna z ciekawszych kapel.
Recenzje :

Descend - Wither

progressive metal, Descend, melodic death metal, Wither, death metal, The Metal Archives

„Wither” to drugie pełnometrażowe dzieło szwedzkiego, death metalowego Descend. Jest to tak zwane melodyjne odgałęzienie gatunku z typowym goteborskim brzmieniem, choć zespół pochodzi ze Sztokholmu. W muzyce Descend odnaleźć można jednak znacznie więcej, a to za sprawą wielu wyciszeń, akustycznych urozmaiceń i dodatkowych gitarowych aranżacji. To właśnie dlatego na Metal Archives genre Descend określone jest jako progressive melodic death metal.

Więcej Komentarz