Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Enslaved - Frost

Vikingligr Veldi, Enslaved, Frost, Osmose Productions, black metal, viking metal, Morbid Noizz Productions

Nie minęło pół roku od „Vikingligr Veldi”, a Enslaved już nagrał następcę swojego debiutu. Płyta nosi tytuł „Frost”, a wydała ją Osmose Productions. Zespół kontynuuje na niej niszczycielską ścieżkę blackowego ekstremizmu, ale pojawia się też coraz więcej symptomów folklorystycznych, co w okładce nazwane zostało viking metalem.

Więcej
Komentarze
Sparky : Nie wiem od czego zacząć.... Płyta jest ważnym krokiem w muzyc...
Recenzje :

Graveland - Thousand Swords

Carpathian Wolves, Graveland, Thousand Swords, Lethal Records, Rob Darken, IIsengard Productions, Osmose Productions, Nuclear Blast Records, hardcore, black metal

Rok po debiutanckim albumie „Carpathian Wolves”, Graveland nagrał swoją drugą płytę „Thousand Swords”. Początkowo wydała go austriacka Lethal Records, ale Darken szybko opublikował materiał w swojej Isengard Productions. Właśnie tą wersję kasetową mam ja. Jest tam informacja, że zespół odcina się od Lethal Records, a realizacja materiału w tej wytwórni było wielkim błędem. Graveland występuje także przeciwko żydowskim korporacjom, takim jak Osmose, Nuclear Blast, demokracji, hardcoreowi i innym wrogom black metalu. A więc wojna!

Więcej
Komentarze
DEMONEMOON : Przejmujaca historia o wojowniku ktory zgina z rak chrzescijan? Moze byc cieka...
Recenzje :

Necromantia - Crossing The Fiery Path

Necromantia, Varathron, Osmose Productions, Crossing The Fiery Path, black metal

Powstanie Necromantia datuje się na rok 1989. Od tego czasu zespół wydał kilka demówek na kasetach, a także split z Varathron. Czas na płytę przyszedł w 1993 roku po podpisaniu kontraktu z Osmose Productions. Powstało wtedy „Crossing The Fiery Path”, które jest bardzo nietypowa płytą. Niby jest to typ południowego black metalu, ale znajdziemy tu znacznie więcej niespodzianek.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Immortal - Diabolical Fullmoon Mysticism

Immortal, death metal, Old Funeral, Abbath, Demonaz, Armagedda, black metal, Diabolical Fullmoon Mysticism, Osmose Productions

Immortal powstał w 1991 roku w Bergen, a założyli go ludzie związani wcześniej z death metalowym Old Funeral. Ich nowy zespół miał być jednak inny. Natchniony duchem czarnej północy. Abbath, Demonaz i Armagedda zostali opętani black metalem i po przyjęciu groźnych pseudonimów zaczęli swoją nieświętą krucjatę jako prekursorzy gatunku, szybko uzyskując status legendy. Dużą w tym rolę odegrała pierwsza płyta „Diabolical Fullmoon Mysticism”, która ukazała się nakładem Osmose Productions już w 1992 roku.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Rotting Christ - Thy Mighty Contract

Rotting Christ, Osmose Productions, Thy Mighty Contract, black metal, gothic, doom metal

Był rok 1993 gdy po sześciu latach istnienia i całkiem pokaźnym zbiorze demówek i splitów, grecki Rotting Christ podpisał kontrakt z francuską Osmose Productions i zadebiutował albumem „Thy Mighty Contract”. Produkcja szybko przyniosła zespołowi rozgłos i zapoczątkowała jego stały pobyt wśród największych głosicieli południowego black metalu. I choć przez lata ich styl przechodził różnego rodzaju ewolucje to Rotting Christ pozostał symbolem, a ich pierwsze dzieło zyskało status kultowego.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Masacre - Requiem

Requiem, Masacre, Osmose Productions, Carnage Records, Dead, Mayhem, death metal, Antyradio, Rzeźnia, Horrid, Elysium, black metal

„Requiem” – pierwsza płyta kolumbijskiej Masacre, ukazała się za sprawą Osmose Productions w 1991 roku, a w Polsce rok później wypuścił ją do obiegu Carnage Records. Album dedykowany zmarłemu dopiero co Deadowi z Mayhem okrył się pewną dozą kultowości i legendarności. Może dlatego, że zespół pochodził z egzotycznej Kolumbii, może dlatego, że ich death metal miał bardzo blackowy odcień i odróżniał się od północnoamerykańskiego i europejskiego grania, może też dlatego, że teksty były po hiszpańsku. Przyznam, że za tą grupą ciągnęła się jakaś tajemnicza i złowroga aura, samą muzykę jednak, ja uważam za bardzo słabą.

Więcej
Komentarze
zsamot : Wtedy takich kapel było na pęczki, teraz też. Sentymentu nawet nie wzb...
Harlequin : No to ja mam odmienne zdanie w takim bądź razie. Ok, dupy nie urywa. Top...
zsamot : W ramach handlu wpadło mi to na kasecie "firmy" MG (czego to oni z metalu...