Najgorsze sny śnią się w dzień... dwie pary rozbieganych źrenic natrafiły na siebie w natłoku mało
istotnych szczegółów zastygły nieruchomo drgania ust uformowały
wstydliwy uśmiech niezbyt foremna ale kobieca rączka zawisła w powietrzu wszystko powoli gęstniało przygniatał do podłogi ciężar materii tej samej inaczej znajomy głos choć zwyczajny brzmiał niezwykle słowa tak płynnie rodziły czyny trwało to chwilę jak pół wieczności.
Komentarze CarolineOfHell : właśnie chyba nie ma az tak dużo, raczej dużo kropek pojedynczych,...
CarolineOfHell : właśnie grzebię w archiwum, owszem, czasem jest akcja, tylko akcja je...
CarolineOfHell : Heh, ochota by była, ale nie potrafię przeskoczyć tej poprzeczki, jaką s...
Ogarnęła nas nostalgia wraz z chłodem.
Tęsknimy do siebie za sobą.
Brakuje informacji.
Brak jest smaku życia.
Nie słychać go i nie widać.
Siedzimy w piwnicy.
Twarze owiane są czernią nietoperzowych skrzydeł.
Pająki w kątach nie maja znaczenia.
Czekamy na burzę.
A potem... Potem znów będzie padało.
Nie ma cienia.
Jest tylko ukrzyżowana noc ponad nami.
W nas – nostalgia...
Ile dałbym aby usłyszeć wasze głosy, o Nimfy poranka, słonecznie bzyczące zielenią traw.
Wasze oczy, choć jedno spojrzenie błękitu splecionego z drobnymi listkami brzóz.
Światło...
Tęsknię za dniem...
Tęsknimy do siebie za sobą.
Brakuje informacji.
Brak jest smaku życia.
Nie słychać go i nie widać.
Siedzimy w piwnicy.
Twarze owiane są czernią nietoperzowych skrzydeł.
Pająki w kątach nie maja znaczenia.
Czekamy na burzę.
A potem... Potem znów będzie padało.
Nie ma cienia.
Jest tylko ukrzyżowana noc ponad nami.
W nas – nostalgia...
Ile dałbym aby usłyszeć wasze głosy, o Nimfy poranka, słonecznie bzyczące zielenią traw.
Wasze oczy, choć jedno spojrzenie błękitu splecionego z drobnymi listkami brzóz.
Światło...
Tęsknię za dniem...
Nadejdzie noc, gdy jasny sierp księżyca przywiedzie go
do niej. Tak odległe dotychczas, nagle ich serca zjednoczą się i ani
jedno słowo nie zburzy niemego zrozumienia. Dłoń, na codzień silna,
pewna i obojętnie precyzyjna, zadrży na jej policzku. Oczy, zazwyczaj
rozumne i stanowcze, odpowiedzą uległym pragnieniem. Rozchylone wargi
przybliżą się, złaknione kojącego zniecierpliwienie nektaru.
Komentarze Borderline : az zaczełam bujac w opbłokach... swietne- subtelne, ale zarazem pikantn...
kalasznikowa : Rozchyli płatki? No błagam ... To nie opowieść księżyca, bo bard...
Romanse z księżycem
Komentarze xImmortellex : Skojarzyło mi się z moją twórczością , niestety z tropu zbił mnie...
Semjan : 8) chęci Twórca miał dobre....a łuipież?...łupież minie;)
Samurai : Nie spodziewałem się, że tak Was wybije z równowagi ten łupież...
Zwany również miesiącem, jako, że raz w miesiącu jest okrągły, co dla dawnych ludów było wielce niezwykłe.
Komentarze AbrimaaL : Brak szacunku dla Bogini
Wiedzma_Wybredna : bardzo ładna miniatura.. oby takich więcej ;p pozdrawiam ;)
Robac : Kurna, nie wiem, siedzę przed tym komputerem tyle czasu, nie mam co robić,...
Nigdy nie byłam taka, jak moje rówieśniczki, zawsze odstawałam od reszty i trzymałam się z boku. Mówiono o mnie "dziwoląg", "wariatka". Ale też nie zachowywałam się tak, jak inni.
Pisząc ten artykuł zwracam się przede wszystkim do poetów, artystów i osób obdarzonych poczuciem estetyki. Ziemia ma jeden Księżyc, Mars dwa, Jowisz kilkanaście. Marsa księżyce zwą się Phobos i Deimos, Jowisza - Europa, Io, Ganymede itd. Ziemski satelita jest natomiast często bezimienny, przez co lekceważony. A przecież Luna imieniem jego jest. Czas zwrócić Jej należną cześć.