Deadly Vision to nazwa, która cztery lata temu powróciła do grona żywych trupów. Sosnowiecki zespół działał już bowiem w latach dziewięćdziesiątych wydając wówczas demo „Sadist’s Vision”, a potem uległ rozkładowi na następnych dwadzieścia lat. Po zgrobuwstaniu ukazała się EPka „Vicious Circle”, a obecnie promują i rozpowszechniają wydaną samodzielnie płytę „Slaughterous Foreplay”. W ten sposób Mariusz Biełanowicz, który jest jedynym aktualnie grającym założycielem kapeli, doczekał się albumu po trzydziestu jeden latach. Pozazdrościć wytrwałości.
„Under The Blood Banner” to druga płyta Before God. Wydana została dwa lata po znakomitym debiucie „Wolves Amongst The Sheep”, a był to bardzo pracowity okres, bo w tym czasie ukazały się dwa albumy macierzystej, dla większości muzyków, formacji Bound For Glory. Płyta została wydana przez własną B.F.G. Productions oraz niemiecką Endzeit Klänge. Natomiast kaseta wyszła za sprawą amerykańskiej Strong Survive Records, ale do sprzedaży tylko na terenie Polski, o czym świadczy stosowny zapis w okładce. Jedyne czego nie moge tu rozszyfrowac to co ta okładka przedstawia.
Triumwirat trzech wykonawców: Darkher, Forndom oraz The Devil's Trade będzie jedną z ciekawszych tras koncertowych występujących w Europie na wiosnę 2020 roku, która nie ominie również Polski - muzycy wystąpią na trzech koncertach: Gdańsk (8.04), Warszawa (9.04) oraz Kraków (10.04). Ciężka muzyka oraz klimatyczny głos Jayn H. Wissenberg ("Darkher") łączą w sobie riffy doom metalu oraz elementy neofolku i przenoszą słuchaczy na angielskie wichrowe wzgórza.
50 i co? I nic. Jedziemy dalej. „Don’t slow down” krzyczy Titus w refrenie tej pobudzającej do życia i działania piosenki. I nie tylko w tej, bo od takich aż roi się na piętnastej płycie Acid Drinkers „Peep Show”. W przeddzień zbliżających się pięćdziesiątych urodzin Acidzi pokazują, że czas nie robi na nich wrażenia i wciąż potrafią nagrywać znakomite, metalowe albumy, a po bardziej klasycznym „25 Cents For A Riff” znów postanowili mocniej przyłożyć.
Po czterech latach istnienia i dwóch kasetach demo, w 1996 roku elbląska Trauma wydała swój pierwszy album „Comedy Is Over”. Na razie też tylko na kasecie w Vox Mortis Records, ale materiał był wznawiany najpierw w 2000 roku przez Pagan Records, a następnie w 2017 i 2019 przez Deformeathing Productions. To ostatnie wydanie wersji winylowej. Każdy wydawca zaproponował też nową okładkę. Może to i dobrze, bo ta pierwsza faktycznie była wyjątkowo beznadziejna. Nie umniejsza to faktu, że jest to rarytas kolekcjonerski, którym ja mogę się pochwalić.
Autorem okładki czternastej płyty Acid Drinkers „25 Cents For A Riff” jest Jerzy Kurczak, czyli osoba odpowiedzialna za fronty dwóch pierwszych albumów zespołu. I rzeczywiście jak się tak spojrzy to jest pewna cecha wspólna. Było dynamitem, było maszynką do mięsa, a teraz młotem. No nie mają z nim lekko chłopaki. A czy zwiastuje to jakiś powrót do korzeni? Sami Acidzi w zapowiedziach twierdzili, że tak.
Wrocławskie trio Shodan prezentuje okładkę i klip do pierwszego singla "Fuel to Grandeur" pochodzących z albumu "Death, Rule Over Us". Krążek zostanie wydany za pośrednictwem Deformeathing Production 3 Kwietnia 2020. Album stanowi stylistyczną i wykonawczą ewolucję względem debiutu z 2016 "Protocol of Dying" w stronę złożonych, progresywnych kompozycji, odważniejszego czerpania z nurtów zimnej fali i naturalnego, organicznego brzmienia.
Przez pierwsze lata istnienia Thy Serpent był solowym projektem Sami Tenetza. Wprawdzie próbował nawiązać współpracę z innymi muzykami, ale były to kontakty tak zmienne i ulotne, że postanowił tworzyć muzykę samodzielnie. Tak nagrał dwa dema, a że okazały się one na tyle dobre, że zdołał zyskać renomę i zainteresowała się nim Spinefarm Records, to udało mu się skompletować skład, aby nagrać album, samemu pozostając przy grze na gitarze. Płyta „Forest Of Witchery” ukazała się w 1996 roku nakładem tej właśnie wytwórni, zaś o polskiego słuchacza zadbał Morbid Noizz Productions, wydając materiał na kasecie.
Valhall to norweski zespół grający stoner doom i to już od roku 1987. „Heading For Mars” to ich druga płyta, na której wciąż na perkusji gra Fenriz z Darkthrone, zmieniający tu co i rusz pseudonimy. Tym razem więc jako Lee Bress, ale ze zdjęciem w koszulce Dissection w okładce. Dla pozostałych muzyków Valhall jest podstawowym źródłem twórczości, a zaprezentowany klimat znacznie odbiega od norweskiej sceny black metalowej.
Już okładka i tytuł płyty austriackiego Visceral Evisceration „Incessant Desire For Palatable Flesh” nie wróżą nic dobrego, a jak zapuścimy się dalej to będzie jeszcze gorzej. No w sumie to nie wiem czy może być gorzej niż zostać zmielonym maszynką do mięsa, na pewno jednak nie będzie lepiej. W dodatku pojawi się bród, smród i stęchłość piwnic, w których zwyrodnialcy przechowują swoje makabryczne skarby, aby następnie czynić z nimi cały szereg wyszukanych uciech kulinarnych i miłosnych, a wszystko to w romantycznej posoce z krwi, ropy i ekskrementów. A więc śmiało, zapraszam.
Zdziwiłem się kilka razy zapoznając się z zespołem Mysthicon. Pierwszy raz faktem, że promują się tylko jednym numerem plus coverem Lux Occulta. Dużo debiutanckich nagrań do mnie dociera, często są to krótkie pozycje, ale żeby aż tak biednie to raczej się nie zdarza. Tym bardziej więc zaskoczyło mnie jak z koperty wyciągnąłem bardzo ładnie wydanego digi packa, z kunsztowną oprawą graficzną. Spodziewałem się CDRa w slimie, a tu proszę, pełna profeska. Do tego pieczątka z logiem zespołu na kopercie. Ktoś bardzo się postarał, a do tego musiał mieć na to wszystko pieniądze.
Na swoich pierwszych dwóch płytach Witchery ustanowił własną stylistykę i otoczkę dla swojego blackowego thrashu. Nie inaczej jest na „Symphony For The Devil”. Znów znajdujemy się więc na cmentarzu, gdzie przy pochmurnej pogodzie jesteśmy świadkami mrocznych rytuałów, a wszystko to w rytmie chwytliwych i żywiołowych piosenek.
Ponad trzy lata od wydania debiutu "Every Scum Is A Straight Arrow" Straight Hate wraca ze swoim drugim pełnym albumem – „Black Sheep Parade”. Pewny siebie, okrzepnięty, głodny poszukiwań i otwierania nowych drzwi. Zespół wywodzi się z nurtu grindcore i cały czas na nim bazuje. Zachowując własny charakter, nie boi sie penetrować nowych obszarów muzycznych i stosować nieużywanych wcześniej rozwiązań.
Na 14 września zaplanowana została trzecia edycja Deformeathing Festival. Pierwszymi potwierdzonymi zespołami są: Neolith, Grin i Fetor. Koncert odbędzie się w klubie "Vinyl" w Rzeszowie. W sumie zagra pięć zespołów. Kolejne dwie nazwy oraz szczegółowe informacje podane zostaną niebawem. Pomysł organizacji własnej, regularnej imprezy w formule klubowej zrodził się na początku roku 2017. Na koncertach grają zespoły związane z DP oraz zaproszeni goście. W tym roku będzie podobnie.
Dimmu Borgir powstał w 1993 roku w Norwegii i niewątpliwie jest dzieckiem drugiej fali black metalu, jednak jest to zespół, który już od zarania charakteryzował się własnym stylem i w swojej muzyce chciał przekazać coś więcej niż tylko najczarniejsze zło. Już na pierwszej płycie „For All Tid” potrafili wyciągnąć piękno z tego szkaradnego gatunku i ubrać go w pełne grozy dostojeństwo.
Cultus Sanguine powstał w Mediolanie w 1993 roku z inicjatywy, między innymi, członków Monumentum. Zespół nagrał w sumie trzy dema, a także udało im się zaistnieć splitem z Carpatian Forest, co ciekawe wydanym przez polską Morbid Noizz Production. Wszystko to spowodowało zainteresowanie Candlelight Records, za sprawą której, w 1997 roku, ukazał się debiutancki album „Shadows’ Blood”. W tym samym roku materiał wyszedł także na kasecie nakładem Mystic Production.
„Astral Plane” to jedyne demo black metalowego projektu z Kalifornii Twilight Abyss. Nie wiem czy zespół istniał długo, ale wypuścił tylko trzy numery, w tym cover angielskiego Old Forest. Płyta została wydana własnym sumptem, a po jedenastu latach nakład został wznowiony, z inną akładką i pod szyldem D-Trash Records. Ja jednak posiadam tą pierwotną wersję.
26 kwietnia 2019 roku w warszawskim klubie VooDoo Club na jedynym koncercie w Polsce wystąpi koreańsko - niemiecki post black metalowy projekt Madmans Esprit. Tego wieczoru na scenie wspierać go będą lokalne zespoły: Sacrimonia (symphonic black metal) i Forest Whispers (black metal), a po koncertach afterparty w klimacie rock / metal / visual kei / poprowadzi szwedzki gość specjalny - DJ Lunacy.
Wraz z agencją Winiary Bookings zapraszamy do udziału w konkursie, w którym do wygrania są dwie pojedyncze wejściówki na koncert zespołu Emmure. Grupa zagra jedyny w Polsce koncert, a gościem specjalnym na trasie będzie Rise Of The Northstar, które przyjedzie z nowym albumem „The Legacy of Shi”! Na jednej scenie wystąpią także Obey The Brave, Fit For A King oraz Alpha Wolf. To wszystko odbędzie się 16 kwietnia w warszawskim klubie Proxima.
konkurs : Prawidłowa odpowiedź to: w 2003 roku. Pojedyncza wejściówka traf...
„For Blood, Honour And Soil” prowadzi krucjatę Twin Obscenity na swojej drugiej płycie. I rzeczywiście począwszy od okładki, poprzez wszystkie rycerskie teksty, jesteśmy świadkami nieustającej bitwy i jednego wielkiego pola walki. A więc nic tylko się uzbroić, naprężyć i wziąć głęboki oddech. Jak ktoś ma to niech dosiądzie mighty rumaka. Ruszamy. „Our triumph soon at hand in battle shining bright.”