Nie potrafię i nie zamierzam ukrywać swojego zdziwienia. Po,
delikatnie mówiąc, mocno rozchwianym i miejscami wyraźnie
rozwleczonym albumie Lifesblood for the Downtrodden, Crowbar wraca w
stylu godnym najwyższych pochwał. Choć lata mijają nieubłaganie,
podstarzała sludge metalowa gwardia pod przewodnictwem Kirk'a
Windstein'a nie rdzewieje. Panowie pokazują, że nadal mają dobrze
naoliwione silniki, a ich najnowszy album - Sever The Wicked Hand to
płyta, którą śmiało porównać można do największych
osiągnięć zespołu.
Głośno mówiło się, że pożegnalna trasa Judas Priest w klasycznym dla zespołu line-upie będzie jednym z najważniejszych wydarzeń koncertowych tego roku. Niestety marzenia fanów mogą poniekąd legnąć w gruzach, gdyż po 41 latach wspólnego grania gitarzysta K.K. Downing zdecydował się przejść na muzyczną emeryturę. Oznacza to, że podczas Epitaph Tour na scenie zobaczymy innego muzyka, który go zastąpi.
Vinny Appice, były perkusista Black Sabbath, Dio czy Heaven
& Hell, wespół z basistą Rexem Brownem (Down, Pantera), powołał do życia
nowy zespół o nazwie Kill Devil Hill. Zespół uzupełniają: gitarzysta
Mark Zavon (Ratt, W.A.S.P., 40 Cycle Hum) oraz wokalista Dewey Bragg. Zespół jak na razie zarejestrował 10 utworów demo. Stylistycznie
muzyka Kill Devil Hill ma być osadzona w klimatach Black Sabbath, Alice In
Chains i Led Zeppelin.
Za miesiąc w stolicy Finlandii, Helsinkach odbędzie się festiwal połączony z targami przemysłu muzycznego, branży metalowej Finnish Metal Espo. 17 lutego, jest tak zwanym "Dniem Przemysłowym", kiedy to w jednym z helsińskich klubów - Virgin Oil C.O. będą miały miejsce spotkania i prelekcje kierowane przede wszystkim do wszelkiej maści osób związanych z przemysłem muzycznym, producentów, firm fonograficznych itp. Natomiast na koniec wieczoru odbędzie się koncert dwóch fińskich zespołów: Before The Down oraz Varenspisara, oraz szwedzkiego Avatar - i ta impreza otwarta jest dla publiczności. Bilety wstępu dostępne są w cenie 10 euro.
Ciekawie zapowiada się druga studyjna płyta cyberpunk-industrialnego Left Spine Down. Jak donoszą muzycy kanadyjskiej załogi w nagraniach nowego materiału ma wziąć udział sam Dave "Rave" Ogilvie - legendarny producent i inżynier dźwięku współpracujący m.in. z kultowym Skinny Puppy, Marilyn Mansonem czy Nine Inch Nails. Reszta szczegółów na temat krążka, w tym jego tytuł, są aktualnie najpilniej strzeżonymi informacjami w obozie LSD. Wiadomo jedynie, że płyta będzie składać się z 10 kawałków a końcowych rezultatów studyjnych prac należy spodziewać się w drugiej połowie przyszłego roku.
Młoda ale prężna chicagowska niezależna wytwórnia Tympanik Audio mająca umiłowanie do wydawania naszych rodzimych artystów ([haven], C.H. District) wydała drugą płytę Macieja Paszkiewicza tworzącego jednoosobowy projekt Undermathic. Maciej debiutował w 2009 roku płytą "Return to Childhood", ale dopiero w "10:10pm" prawdziwie rozwija skrzydła. Na płytę składa się jedenaście lekkich ścieżek będących skrzyżowaniem ambientu i downtempo. O ile poprzedni album mógł się wydawać mieszaniną samodzielnie istniejących dźwięków to najnowsza płyta pozostawia znacznie mniejsze pole do swobodnych interpretacji.
"Powrót System of a Down to tylko kwestia czasu" - powiedział w jednym z ostatnich wywiadów lider grupy, Serj Tankjan. Słowa muzyka niemal natychmiast stały się dla mediów podstawą do spekulacji o reaktywacji amerykańskiego zespołu, która miałaby nastąpić już w przyszłym roku. Atmosferę wokół rzekomego powrotu kapeli podgrzewa dodatkowo dziennikarz francuskiej rozgłośni RTL2, który powołując się na oficjalne źródła, zdradził, że formacja szykuje na 2011 rok serię koncertów po Stanach i Europie; pierwszy taki koncert miałby odbyć się 6 czerwca w paryskiej hali Bercy. Na dniach powinnyśmy poznać stanowisko zespołu w tej sprawie.
Tytuł najnowszej płyty Serja Tankiana brzmi „Imperfect harmonies”. Nie wiem, kto wybrał tę nazwę dla wydawnictwa, ale biorąc pod uwagę zawartość krążka – muszę przyznać, że utrafił z tytułem w dziesiątkę. Długo wyczekiwany przez fanów materiał brzmi jak pokraczny zlepek niedopasowanych do siebie dźwięków, rozbitych drażniącym wokalem byłego wokalisty SOAD.
Żadnych złudzeń fanom sludge metalowego Down nie pozostawił jego lider - Phil Anselmo, który w jednym z wywiadów zapewnił, że grupa owszem pracuje nad kawałkami na kolejny album jednak efektów prac nie należy spodziewać się w najbliższym czasie. "Być może na początku przyszłego roku lub kto wie za rok o tej porze coś się zacznie klarować" - dodał. Oznacza to, że na następcę wydanego trzy lata temu "III - Over the Under" przyjdzie fanom kapeli z Nowego Orleanu jeszcze trochę poczekać. Zamiast czwartej w swym dorobku płyty Down proponuje fanom bogate, bo składające się z jednego DVD i dwóch krążków CD, wydawnictwo "Diary of a Mad Band" zawierające prawie 120 minutowy film muzyczno-fabularny oraz sporo materiału zza kulis. Premiera 1 października.
Nathashah zaczęła miksować muzykę pod koniec 2005 roku. Jednocześnie sięgnęła po inne środki wyrazu, uzupełniając muzykę obrazem. Jej sety charakteryzują się ciężkim, bezkompromisowym brzmieniem. Toksyczny klimat dźwięków uzupełniają wizualizacje o tematyce fetish/erotica/destruction/army. Silne kontrasty między poszczególnymi kadrami są głównym założeniem jej pracy. Tworzy swoisty kolaż ikon popkultury, erotyki, wojny oraz zniszczenia. W takiej formie prezentuje muzykę z gatunku industrial/noise.
Muzycy norweskiego duetu Röyksopp 13 lipca na swojej stronie internetowej zaprezentowali okładkę ich najnowszej płyty, "Senior", której przekładana premiera została ustalona ostatecznie na 13 września. Poza okładką, panowie Brundtland i Berge opowiedzieli co nieco o nowym albumie, który ma być bardziej mroczny i w pełni instrumentalny.
Norweski zespół Röyksopp ostatnio powiadomił swoich fanów o terminie wydania obiecanej na jesień 2009, a potem na kwiecień tego roku, płyty "Senior", bliźniaczego brata krążka "Junior". Przede wszystkim muzycy przeprosili za opóźnienie i zapewnili, że nie było ono planowane. Wyjaśnili ten poślizg zmianą w sytuacji na rynku wydawniczym, kryzysem na rynku sprzedaży muzyki oraz faktem, że chcieli zapewnić swemu nowemu dziecku muzycznemu jak najkorzystniejsze przyjście na świat. Prawdopodobnie chodzi tu o zmianę wydawcy - jak dotąd wszystkie ich albumy wydawane były pod szyldem brytyjskiej alternatywnej wytwórni Wall of Sound (w Polsce dystrybucją zajmowało się EMI Music Polska).
Trent Reznor ujawnił wstępne dane dotyczące jego nowego projektu How To Destroy Angels powstałego kosztem tymczasowej rezygnacji z jakichkolwiek działań (studyjnych i koncertowych) pod szyldem legendarnego Nine Inch Nails. Z informacji muzyka wynika m.in., że od początku bieżącego roku regularnie powstają nagrania na szykowaną na lato debiutancką EPkę projektu, który prócz samego Reznora tworzą jego żona Mariqueen Maandi oraz brytyjski kompozytor, producent i inżynier dźwięku Atticus Ross (odpowiedzialny za produkcję i programming czterech albumów NIN). Producentem 6 zarejestrowanych do tej pory utworów jest Alan Moulder. W sieci krążą dwa single - "A Drowning" wydany jako download 4 maja oraz "The Space In Between" zilustrowany teledyskiem w reżyserii Ruperta Sandersa. Na oficjalnej stronie projektu, prócz potwierdzonej informacji o EPce
można przypatrzyć się grafice będącej okładką jednego z singli,
przedstawiającą kobietę łudząco podobną do małżonki Reznora.
Casino Versus Japan to jednoosobowy projekt założony przez Erika Kowalskiego, dzielnie radzącego sobie z ambitną odmianą elektroniki osadzoną gdzieś pomiędzy IDM, ambientem a downtempo. Począwszy od 1998 roku ten konstruktor dźwięku serwuje słuchaczom kolejne wydawnictwa opływające w rozległe, niczym nieograniczone struktury muzyczne. Pierwsze z nich, zatytułowane po prostu "Casino Versus Japan" nie tak dawno doczekało się wznowienia pod banderą amerykańskiego labelu – Moodgadget.
Intrygujące podejście do tematu electro/trip-hopu, flirtowanie z różnymi formami elektroniki czy angażowanie do swojej twórczości całego sztabu wokalistów powiązanych ze zgoła odmiennymi brzmieniami to niemalże wizytówka brytyjskiego duetu UNKLE. Zapoczątkowana w 1994 roku przez Jamesa Lavelle'a specyficzna taktyka nie dość, że niezawodna to jeszcze wciąż aktualna co potwierdza formuła czwartego albumu projektu - "Where Did The Night Fall", nagrywanego w studiach w Londynie, Melbourne, Los Angeles i na Ibizie. Jak zwykle w celu urozmaicenia materiału, James Lavelle sprosił do studia specjalnych gości. Tym razem wśród nieco pogmatwanych i psychodelicznych dźwięków usłyszymy głosy i miksy Sleepy Sun, The Black Angels, Autolux, The Celebration's Katrina Ford, South's Joel Cadbury oraz Marka Lanegana. Płyta ukaże się 10 maja.
Zaplanowany na 20 kwietnia w Warszawie koncert amerykańskiej formacji
The Gates of Slumber został odwołany. Przyczyną, dla której zespół
zmuszony został anulować większość występów na swojej europejskiej
trasie - jest pył wulkaniczny, który unosi się od kilku dni w
przestrzeni powietrznej naszego kontynentu. Ze względu na anulowanie
większości połączeń lotniczych zespół został uziemiony w USA.
Organizatorzy koncertu wraz z zespołem przepraszają za zaistniałą
sytuację, na którą niestety nie mają wpływu.
Dokładnie tydzień pozostał do jedynego koncertu Amerykanów z The Gates Of Slumber w naszym kraju. Doom metalowcy wystąpią 20 kwietnia w warszawskim klubie No Mercy. Grupa powstała pod koniec lat '90 ubiegłego stulecia i w
ciągu dekady zaserwowała słuchaczom 4 longpleje: "The Awakening",
"Suffer No Guilt", "Conqueror" i ostatni z 2009 r. - "Hymns of Blood
and Thunder", a także kilka epek i splitów. Muzyka zespołu czerpie
zarówno z klasyków doom metalu typu Black Sabbath czy Saint Vitus, jak
również z epickiego heavy metalu. Zespół odwiedzi Warszawę jako jedno z
jedenastu europejskich miast. Koncertowi patronuje Darkplanet.
20 kwietnia w warszawskim klubie No Mercy odbędzie się jedyny koncert Amerykanów z The Gates Of Slumber w naszym kraju. Ta doom metalowa grupa powstała pod koniec lat '90 ubiegłego stulecia i w ciągu dekady zaserwowała słuchaczom 4 longpleje: "The Awakening", "Suffer No Guilt", "Conqueror" i ostatni z 2009 r. - "Hymns of Blood and Thunder", a także kilka epek i splitów. Muzyka zespołu czerpie zarówno z klasyków doom metalu typu Black Sabbath czy Saint Vitus, jak również z epickiego heavy metalu. Zespół odwiedzi Warszawę jako jedno z jedenastu europejskich miast. Koncertowi patronuje Darkplanet.
19 czerwca podczas Wianków nad Wisłą w Warszawie wystąpi szwedzka legenda hard rocka - Europe. Publiczność z pewnością usłyszy największy przebój "The Final Countdown" tuż przed odpaleniem wielkiego pokazu pirotechnicznego. Będzie to druga wizyta zespołu w Polsce. Ostatnio Europe koncertował w naszym kraju 18 lat temu - w 1992 roku. Grupa aktualnie promuje na naszym kontynencie oraz w Azji wydany w ubiegłym roku album "Last Look At Eden".
Nowy album IAMX? Nie do końca. "Dogmatic Infidel Comedown OK" to dokładnie zestaw trzynastu reworków, przetworzeń i remiksów wybranych dzieł brytyjskiego projektu wyjętych z trzech ostatnich płyt studyjnych - "Kiss + Swallow" (2004), "The Alternative" (2006) oraz "Kingdom Of Welcome Addiction" (2009). Za interpretacje odpowiadają m.in. Aesthetic Perfection, Combichrist, Alec Empire czy Terence Fixmer. Wydawnictwo trafi do sprzedaży 19 marca jednak już teraz za pośrednictwem internetowego butiku IAMX, zapełnionego kompaktami i gadżetami ściśle związanymi z projektem, można zamawiać przedpremierowe egzemplarze kompilacji.