Piąty krążek Bogów thrash metalu i ostatni nagrany studyjny nagrany z Davem Lombardo. Przez wielu właśnie "Seasons In The Abyss" jest uważany za najlepszy krążek Slayera. Najdziwniejszy jest jednak fakt, że niczego nowego ten album nie odkrywa, a jest jedynie kontynuacją stylu zaprezentowanego na "South Of Heaven". Tym razem zespół jednak postarał się, aby płyta trzymała poziom.