Morphine, czyli ex Music Garden i ex Dekompresja - miejsce w którym działo się tyle, że gdy na początku tego roku jeszcze pod szyldem Music Garden pub ten został zamknięty, a w jego miejsce powstał "kiermasz ubrań" aż łezka się w oku kręciła. Historia lokalu przy ulicy Krzemienieckiej to w zasadzie historia łódzkiej sceny koncertowej. W tym miejscu grali praktycznie wszyscy - mniej lub bardziej znani, polscy i zagraniczni wykonawcy, jak chociażby nasza rodzima gwiazda Riverside, czy legendy w postaci Paradise Lost czy Clan Of Xymox. Odbywały się festiwale Dark Stars, Metal Invasion Tour czy wszelkiego rodzaju przystanki na trasach znanych bandów jak chociażby Behemoth.
Oddalajac się od centrum Łodzi, od ulicy Piotrkowskiej, w kierunku zachodnim, lądując między budynkami Politechniki Łódzkiej można znaleźć jeden z najbardziej znanych wśród ludzi obracających się w klimatach rockowych i metalowych z Łodzi i nie tylko - studencki klub Hiluś. Ci co kiedyś przychodzili do "Hila" jak to się mówi potocznie, pamiętają czasy kiedy "tańcowało" się między stolikami, a czasami nawet w przejściu do toalety.
29 września 2007 roku w nowym wcieleniu lokalu przy ul. Krzemienieckiej 2A - obecnie Morphine (kiedyś Dekompresja, później Music Garden, a nawet kiermasz ubrań!) odbył się koncert Riverside w ramach trasy promującej ostatnie wydawnictwo formacji z Warszawy. Niezliczoną ilość razy bywałam w tym miejscu, na imprezach, koncertach etc. Ale to co zobaczyłam po przekroczeniu "bramy" zaskoczyło mnie do tego stopnia, że nie mogę tego pozostawić bez komentarza.
Komentarze Ignor : ...naprawde dobry koncert dali, ale atmosfera z poprzednich szczegolnie ta w LI...
minawi : JA tam na Riverside nie idę pić tylko słuchać muzyki :idea: aha......
cross-bow : pfff...pfff...pfff...o i tyle! przynajmniej się potrafię do błędu przyznać a...
Łódzki koncert w dniu 8 września odbył się bez przeszkód i opóźnień. Nawiasem mówiąc to ja się spóźniłam. Po naczesaniu koleżance uroczego irokeza, krokiem marszowym, a niemal biegiem udałyśmy się do pobliskiego klubu Dekompresja znajdującego się w dawnym kinie Adria (interesujące miejsce). Na miejscu całkiem spora grupa ludzi bawiła się jeszcze w chowanego z miłymi Panami z radiowozu (Panowie i radiowóz z jednej strony, koncertowicze i piwo z drugiej). Gdy tylko udało mi się przebrnąć przez wejście dobiegły mnie ostre brzmienia Rootwater dochodzące z sali powyżej. Jeszcze tylko kilku znajomych, z którymi musiałam się przywitać zajęło mą uwagę, a później nawet bar nie był wstanie mnie zatrzymać, chciałam jak najszybciej znaleźć się przed sceną...
Klub Muzyczny Dekompresja istnieje od lutego 2001 roku i jest zaliczany do najprężniej działających w branży koncertowej firm w Polsce. Zajmuje się szeroko pojętą działalnością rozrywkową, w szczególności organizacją koncertów, imprez klubowych oraz imprez specjalnych dla indywidualnych klientów.
Music Garden (ex Dekompresja) - jeden z najbardziej znanych łódzkich
klubów ze względu na organizowane koncerty. Prawdę mówiąc chyba nie
sposób jest wymienić wszystkich którzy tam występowali - obecnie jak i
za czasów istnienia pod nazwą Dekompresja.
Komentarze cross-bow : Absultnie niczego nie sugeruje osobnikowi ginekologowi :) i raczej nie sądze b...
kontragekon : Reszte przeczytam jutro:) Ten tekst rzucil mi sie w oczy, bo był na głowne...
cross-bow : Nie napisałam, że to miejsce jest nieciekawe :) tylko, że w Łodzi są LE...
DeMoDe - dość znane z racji częstej zmiany nazwy… O ile się nie mylę, to kiedyś była to Lokomotywa, a jeszcze wcześniej Forum Fabricum. Nie przywiązuje się zbytnio do nazwy tego miejsca, aczkolwiek z tego co wiem to klub ten jest spowinowacony od jakiegoś czasu ze Stereo i może to w końcu ustabilizuje jego bytność na łódzkich szlakach klubowych.
Łódzki Lizard King to klub z cyklu "wszystko musi być idealne". Klub mieszczący się na ulicy Piotrkowskiej.