dolina pieciu stawow - to na mnie dziala i rzuca na kolana :) a jak jeszcze pogoda do bani to nawet pustawo jest :D

Nigdy nie kłóć sie z idiotą, ponieważ najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później wygra doświadczeniem

[quote:2488f0c215="Andrzej"]Oczywiscie masz racje ale niestety mnie tam po prostu nie ciagnie kiedys wybralem gory i tak juz to trwa i trwa. Napewno jest duzo miejsc gdzie jest cisza i bryza owiewa twoja twarz ale.....[/quote:2488f0c215]

No wlasnie. Jak dla mnie to "ale" dotyczy tego ze bryza owiewa moja twarz i nic wiecej. Tam po prostu nie ma niczego co moze mnie pobudzic do dzialania. Góry to co innego - ide, zdobywam, cos sie dzieje.



[quote:2488f0c215="bloodflower"]masz rację, że w stołowych jakoś tak spokojniej jest... te okolice są mało 'rozreklamowane' pod względem turystycznym i lekko niedoceniane. a szkoda, bo są piękne[/quote:2488f0c215]

Stołowe mało rozreklamowane? :) Po wycieczkach szkolnych i paniach w szpilkach przeciskajacych sie przez te szczeliny jakos tego nie widac;]

I'm rolling like a stone... never creep.

[quote:63e5a21ca1="horseman"]Stołowe mało rozreklamowane? :) Po wycieczkach szkolnych i paniach w szpilkach przeciskajacych sie przez te szczeliny jakos tego nie widac;][/quote:63e5a21ca1]

bo to pewnie jakieś lokalne wycieczki były, ze szkoły to się jeździło conajmniej 2 razy w roku na szczeliniec czy cuś tam. tyle że ja tam tłumów podobnych do tych jak w karpaczu np, raczej nigdy nie zauważyłam... a że mieszkam niedaleko to bywam więc wiem co mówię :P

btw kobitki w szpilkach to chyba wszędzie wlezą, śmiechy z nich są tylko

[url=http://www.lastfm.pl/user/bloodflower_87/?chartstyle=purple] [img:c7f7fdac9a]http://imagegen.last.fm/purple/recenttracks/4/bloodflower_87.gif[/img:c7f7fdac9a][/url]

[quote:520fdd9059="bloodflower"]
bo to pewnie jakieś lokalne wycieczki były, ze szkoły to się jeździło conajmniej 2 razy w roku na szczeliniec czy cuś tam. tyle że ja tam tłumów podobnych do tych jak w karpaczu np, raczej nigdy nie zauważyłam... a że mieszkam niedaleko to bywam więc wiem co mówię :P

btw kobitki w szpilkach to chyba wszędzie wlezą, śmiechy z nich są tylko [/quote:520fdd9059]

Tłumy turystów okupujących Karpacz i Szklarską to jest to co mnie najbardziej odpycha od Sudetów.
Jeżeli o góry chodzi to polecam wschód Polski. Małym wyjątkiem jest Masyw Śnieżnika.

I'm rolling like a stone... never creep.

Ja jeżdżę w Gorce. Kocham te rejony, wiąże się z nimi mój ogromny sentyment. Nie ma takiego miejsca, które tak by mnie do siebie ciągnęło.

If you don't live for something, You'll die for nothing.

[quote:40d2eeea01="horseman"]
Tłumy turystów okupujących Karpacz i Szklarską to jest to co mnie najbardziej odpycha od Sudetów.
Jeżeli o góry chodzi to polecam wschód Polski. Małym wyjątkiem jest Masyw Śnieżnika.[/quote:40d2eeea01]

Jesli chodzi o cisze i spokoj w gorach polecam kazdy ich zakatek ale od pazdziernika do kwietnia. Z powodu pogody jest mniej ludzi. Okres kwiecien-wrzesien to natlok doslownie wszedzie-nawet w Bieszczadach
Okres 28.XII-2.II spedzilem w Bieszczadach i.....bylo pieknie-malo ludzi, 2pierwze dni super pogoda a Nowy Rok na Tarnicy bylo nas raptem 16osob takze w miare mozliwosci fizycznych a przede wszytskim sprzetowych polecam gory zima

Drink And Join Me In Eternal Life Desire You Turn Me On Your Blood My Ecstasy

zimą w górach byłem raz i rzeczywiście było świetnie. trochę inaczej się chodzi jak jest śnieg i zimno;]. mimo wszystko wole pory roku cieplejsze. wtedy nie muszę brać pod uwagę tych wszystkich opóźnień związanych z przetarciem szlaku w śniegu, zimna - jak jest cieplej to zawsze można przenocować w lesie jak by były pewne problemy. pod tym względem jest większy luz.

I'm rolling like a stone... never creep.

nom górska zima ma swój urok. ale ja tam najbardziej lubię jesień, taką słoneczną, kiedy otacza mnie masa kolorków. jest pięknie :D i najładnieksze foty wychodzą

[url=http://www.lastfm.pl/user/bloodflower_87/?chartstyle=purple] [img:c7f7fdac9a]http://imagegen.last.fm/purple/recenttracks/4/bloodflower_87.gif[/img:c7f7fdac9a][/url]

[quote:38b39cd064="bloodflower"]nom górska zima ma swój urok. ale ja tam najbardziej lubię jesień, taką słoneczną, kiedy otacza mnie masa kolorków. jest pięknie :D i najładnieksze foty wychodzą [/quote:38b39cd064]

No tak jesli jesien to albo Bieszczady i te poloniny, ktore wrecz pala zywym ogniem lub Pieniny czy tez ogolnie Beskid Sadecki. Szczegolnie kiedy zachodzi slonce to wtedy ladne fotki wychodza:)

Drink And Join Me In Eternal Life Desire You Turn Me On Your Blood My Ecstasy

mi tam moje stołowogórskie do szczęścia wystarczają :D

ale smaczka mi na bieszczady robicie. echhhh może w wakacje trochę czasu się znajdzie

[url=http://www.lastfm.pl/user/bloodflower_87/?chartstyle=purple] [img:c7f7fdac9a]http://imagegen.last.fm/purple/recenttracks/4/bloodflower_87.gif[/img:c7f7fdac9a][/url]

W sumie ja na swoje Złote też nie narzekam. Mam tu i ówdzie swoje miejsca gdzie spokojnie mogę sie schować przed całą ludzkością, gdzie sobie mogę spokojnie pokontemplować bez obawy, że mi jakiś grzybiarz zaraz spod krzaka wyskoczy. Swoją drogą, wyczaiłem w radiu dwie zajebiste piosenki dla grzybiarzy, pierwszej refren idzie: "kiedyś cię znajdę, znajdę cię...", a drugiej: "to nie prawda, że ciebie tu nie ma...". I niech ktoś sie nie zgodzi, że to istne hymny dla grzybiarzy :twisted:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

[quote:19270b53b5="nimdraug"]Rrrrety, ale bym sobie teraz myknęła w górki
mam juz dosyć Kosza i Trumiasta

POTRZEBUJĘ ZMIANY :!:[/quote:19270b53b5]Serdecznie zapraszam :) Decyzja należy do Ciebie - no i wiadomo - po sesji :wink:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

I bardzo sie z tego powodu ciesze! Np, zabrałbym Ciebie do mego ukochanego kamieniołomu...
[img:bb2df0df72]http://img50.imageshack.us/img50/2449/42350483en4.jpg[/img:bb2df0df72]

Albo takie ładne dojście do niego wzdłuż rzeczki...
http://img297.imageshack.us/img297/5158/dsc0061pp9.jpg

[img:bb2df0df72]http://www.zabkowice-powiat.pl/dane/galeria/193.jpg[/img:bb2df0df72]

Takie widoczki u mnie (i nie tylko) :twisted: :wink:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

Śliczne te widoki... Ależ się rozmarzyłam. Nic, tylko się spakować i pojechać Chętnie bym się wymieniła z kimś z południa Polski kto chciałby akurat pojechać nad Morze :P

Co Cię nie zabije to Cię wzmocni. Zbliżam się ku nieśmiertelności.

Za każdym razem jak wracam do domu to mam okazje nacieszyć sie tymi widoczkami. Najbardziej jednak je lubię jesienią (i zimą pod warunkiem, że spadnie śnieg. Dużo śniegu.)

"God made me a cannibal to fix problems like you."

Zazdroszczę :) Ja wracając do domu mijam zazwyczaj bloki, bloki i jeszcze raz bloki. Chyba, że zapuszczę się gdzieś dalej to wtedy jest lepiej, jakiś las się nawet nawinie
Mnie góry urzekają o każdej porze roku. Może zimą nieco mniej, ale to chyba dlatego, że ogólnie za zimą nie przepadam...

Co Cię nie zabije to Cię wzmocni. Zbliżam się ku nieśmiertelności.

Ja klimat domu odczuwam jak tylko pociąg wyjedzie poza Wrocław. Gdy rozciągnął sie wokół pola, gdy ziemia nabierze niesymetrycznych wzniesień, gdy zamiast alejek z latarniami i równo pozasadzanymi drzewami stoją ściany lasów, tu i ówdzie jakieś moczary, jakiś strumyk, rzeczka, lub stadko saren kręcących sie po pustym polu...

A potem dom... i widzę to co zdjęciach powyżej tyle, że mogę tym oddychać.

"God made me a cannibal to fix problems like you."

Sugeruję poważnie zastanowić się nad pracą w branży reklamowej Potrafisz zachęcić... Masz jeszcze jakieś fotki widoczków z Twoich okolic? :)

Co Cię nie zabije to Cię wzmocni. Zbliżam się ku nieśmiertelności.

[quote:fb22137f48="Kirie"]Sugeruję poważnie zastanowić się nad pracą w branży reklamowej Potrafisz zachęcić... Masz jeszcze jakieś fotki widoczków z Twoich okolic? :)[/quote:fb22137f48]Dziękuje ślicznie. Nigdy nad tym nie myślałem, wezmę pod uwagę Twoją sugestie :wink: A widoczki... prosze bardzo:
[img:fb22137f48]http://www.fotografiax.hg.pl/sudety_wschodnie_38.jpg[/img:fb22137f48]
Wejście do sztolni "Gertruda"
[img:fb22137f48]http://manager.money.pl/i/h/60/8508.jpeg[/img:fb22137f48]

"God made me a cannibal to fix problems like you."

Ależ nie ma za co :)

To wejście do sztolni jest absolutnie genialne! I inspirujące :D Już wiem gdzie się wybiorę w tak zwanym wolnym czasie, o ładnej pogodzie...

Co Cię nie zabije to Cię wzmocni. Zbliżam się ku nieśmiertelności.